Praktycznie każdy użytkownik sprzętu elektronicznego miał przynajmniej raz styczność z kartami pamięci w standardzie SD lub microSD. Ale nie każdy z nich ma świadomość, że ten niewielki nośnik danych jest wbrew pozorom bardzo wytrzymały, albo że nie powinno się używać tej samej karty w kilku różnych urządzeniach. Powtarzane w internecie mity skutecznie utrudniają zakup odpowiedniej karty pamięci – postanowiliśmy więc wyjaśnić 5 najpopularniejszych z nich.
Mit 1 – Karty pamięci to delikatne i wrażliwe urządzenia
Karty pamięci SD oraz microSD zdają się być bardzo delikatnymi urządzeniami – jednak nic bardziej mylnego! Zdecydowana większość modeli dostępnych na rynku jest w pełni odporna na kontakt z wodą, pyłami, polem magnetycznym oraz promieniowaniem rentgenowskim. Niestraszne im są też upadki i wstrząsy, a także wyładowania elektrostatyczne. Dodatkowo niektóre karty mogą pracować w temperaturach od -25 do 85°C.
Producenci stosują też inne zabezpieczenia, chroniące przed utratą danych. Są to najczęściej system korekcji błędów zapisu ECC oraz fizyczny przełącznik blokady zapisu. Pierwsze z nich działa cały czas i dba o poprawność zapisywanych danych, natomiast drugie zapobiega np. przypadkowemu sformatowaniu lub skasowaniu poszczególnych plików – co zdarza się np. po włożeniu karty pamięci do innego urządzenia.
Mit 2 – Instalowanie aplikacji na kartach pamięci spowalnia działanie smartfona
Użytkownicy smartfonów i tabletów z Androidem mają możliwość rozszerzenia przestrzeni na dane w swoich urządzeniach za pomocą kart microSD. Najczęściej zdarza się to w przypadku sprzętów z małą ilością wbudowanej pamięci oraz po zainstalowaniu wielu gier i aplikacji, które zajmują nierzadko nawet po kilka gigabajtów. Teoretycznie można wykorzystać do tego celu dowolną kartę i będzie ona działać prawidłowo.
Jednak w praktyce nie każda pamięć microSD zapewni w takim zastosowaniu odpowiednią wydajność. W odpowiedzi producenci przygotowali modele, oznaczone standardem A2 (Application Performance Class 2). Karty tej klasy zapewniają do 4000 IOPS (jednoczesnych operacji wyjścia i wejścia) przy odczycie oraz do 2000 IOPS przy zapisie danych, co ma ogromne znaczenie przy przechowywaniu aplikacji oraz gier i stałej komunikacji z wewnętrzną pamięcią urządzenia.
Mit 3 – Najważniejszym parametrem karty pamięci jest jej pojemność
Oprócz pojemności, każdy użytkownik karty powinien też zwracać uwagę na jej wydajność oraz zastosowania, w jakich będzie wykorzystywana. Przykładowo model dedykowany do smartfonów może nie sprawdzić się w kamerze video, nagrywającej w rozdzielczości 4K. W pierwszym urządzeniu ważna będzie wysoka liczba operacji wyjścia i wejścia, a w drugim – możliwość zapewnienia stałej i wysokiej prędkości zapisu danych.
Dlatego przed zakupem karty warto sprawdzić, jakie wymagania ma urządzenie, do którego ma ona trafić. Zbyt wolna karta uniemożliwi normalne korzystanie ze sprzętu – spowoduje na przykład spowolnienie wydajności albo zmniejszenie liczby klatek na sekundę. Z kolei kupowanie karty o wyższej wydajności, niż faktycznie jest potrzebna, będzie po prostu marnowaniem pieniędzy. Lepiej jest wtedy wybrać model o większej pojemności.
Mit 4 – Wszystkie karty pamięci są kompatybilne ze wszystkimi urządzeniami
Chociaż wizualnie karty pamięci nie różnią się między sobą (poza rozmiarem wariantów microSD oraz SD) to występują one w kilku różnych formatach, które nie zawsze są ze sobą kompatybilne. Na rynku są dostępne karty SD (Secure Digital), SDHC (Secure Digital High Capacity) oraz SDXC (Secure Digital Extended Capacity). Pierwsze z nich mają maksymalną pojemność do 2 GB, drugie do 32 GB, natomiast ostatnie aż do 2 TB.
I chociaż nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, to karta w standardzie SDXC nie będzie mogła być wykorzystana w urządzeniu, obsługującym wyłącznie modele SDHC, a wariant SDHC w sprzęcie, wspierającym karty SD. Jest to szczególnie istotne w przypadku samochodowych rejestratorów video, które w zależności od klasy sprzętu, obsługują różne formaty kart pamięci o różnej maksymalnej pojemności.
Mit 5 – Karty pamięci z zapisanymi danymi można bez przeszkód przekładać pomiędzy różnymi urządzeniami
Sprzęty różnych marek wykorzystują odmienne sposoby zapisu danych, stosują inną strukturę folderów oraz nazewnictwo plików. Dlatego jeśli karta pamięci, na której znajdują się zdjęcia wykonane aparatem jednej firmy, zostanie włożona do aparatu innej marki – zachodzi ryzyko utraty danych. I choć w zdecydowanej większości przypadków aparat po wykryciu „obcej” struktury plików informuje o tym użytkownika i pyta, jakie działania podjąć – to niestety nie jest to regułą.
Dlatego aby uchronić się przed utratą danych, lub w ekstremalnych przypadkach nawet uszkodzeniem karty albo sprzętu, należy zapisać pliki w bezpiecznym miejscu i sformatować kartę przy użyciu komputera przed włożeniem jej do zupełnie nowego urządzenia. Wbrew pozorom użytkownicy nie zawsze o tym pamiętają. Podobnie, jak o robieniu regularnych kopii najważniejszych danych.