Szalony rok 1976. Woźniak i Jobs konstruują swój pierwszy, nieco koślawy Apple I, a Zilog wypuszcza jeden z najpopularniejszych mikroprocesorów – Z80. W garażach grają The Clash i The Cure, w wielką trasę koncertową wyrusza Bob Dylan. Fromm pisze „Mieć czy być”…
Jeśli i Wy, podobnie do pomysłodawców z Pimp My Keyboard z sentymentem patrzycie w przeszłość, z całą pewnością, spodoba Wam się klawiatura inspirowana rokiem 1976.
Bazę projektu stanowi mini klawatura CM Storm NovaTouch TKL, czyli słynny mechanik z hybrydowymi przełącznikami. Niewielkie rozmiary urządzenia oraz charakterystyka klawiszy mechanicznych sprawiają, że klawiatura stanowi świetny „łup” dla osób pragnących stworzyć coś własnego.
By uzyskać indywidualny charakter, na klawiszach wykonano nadruk metodą hydrografiki. Tę część projektu zlecono firmie MorbidStix, zajmującej się profesjonalną personalizacją peryferii. Zgodnie z trendami lat 70 pokryto je pastelowymi odcieniami turkusu, pomarańczy, żółci i brązu, i poukładano w charakterystyczne pasy. Retro charakteru nadaje klawiaturze pokrycie całości motywem drewna, który komponując z prostym kształtem NovaTouch przywodzi na myśl nieco prymitywne, klimatyczne syntezatory muzyki.
Źródło: CM