Dla większości z nas autostop, to już historia. Idea darmowego podróżowania odradza się jednak w nowej formie z wykorzystaniem najnowszych technologii, osiągając nowy, niewyobrażalny zasięg i możliwości. Jest też bezpieczniej.
Dwa terminy, które funkcjonują na całym świecie, a określają ideę wspólnych przejazdów to carpooling oraz real-time ridesharing. Carpooling to system przystosowania samochodu osobowego do transportu zbiorowego. Osoby korzystające z systemu wymieniają się informacjami o czasie i trasie przejazdu oraz warunkach przejazdu – cena, bagaż, palenie papierosów, a nawet rozmowy, czy częstotliwość postojów. Następnie spotykają się w wyznaczonym miejscu i czasie, aby wspólne odbyć podróż.
Real-time ridesharing to forma carpoolingu, ale znacznie bliższa autostopowi ponieważ porozumienie co do wspólnej podróży zawierane jest tuż przed albo nawet już w trakcie podróży. Ta druga forma podróżowania w dzisiejszych czasach wykorzystuje smartfony z GPSem. Jedynym przykładem takiej dedykowanej aplikacji na rynku polskim jest Yanosik Autostop, który jednakże właśnie wycofywany jest z użytku.
– Yanosik AutoStop był chętnie używaną aplikacją, która zdobyła ponad 67 tys. użytkowników i mimo, że powoli odchodzi do lamusa to rozważamy wprowadzenie jej funkcjonalności do zupełnie nowej usługi YanosikTLS (Tanie Linie Samochodowe) – mówi Paweł Bahyrycz, menadżer projektu Yanosik.
– Chcemy dać możliwość kierowcom zmniejszania kosztów podróży poprzez pobieranie drobnych opłat od podróżujących, ale pozostawiamy kierowcom możliwość zrezygnowania z tej opłaty – dodaje Paweł Bahyrycz.
Carpooling to pojęcie znacznie szersze ponieważ dotyczy wspólnych przejazdów w ogóle. O jego popularności świadczy prawdziwy wysyp serwisów internetowych pośredniczących w umawianiu przejazdów – Bla bla car, InOneCar, bytheway.pl, podrozgrupowa.pl oraz wiele innych. Również Yanosik postanowił włączyć się do gry uruchamiając nową usługę YanosikTLS (Tanie Linie Samochodowe), która może w krótkim czasie zdominować rynek polski, pamiętając, że z komunikatorem Yanosik jeździ co miesiąc ponad 1.5 miliona unikalnych kierowców, a także, że Yanosik nie wprowadził opłat rezerwacyjnych dla podróżujących, jak to zrobił Bla, bla, car.
Yanosik również umożliwia kierowcom zaznaczanie przejazdów jako darmowe co byłoby chyba najbliższe dobrze nam znanemu autostopowi.
Bezpieczniej niż autostopem
Szybki rozwój carpoolingu i real-time sharingu w Polsce, czyli wspólnych przejazdów prywatnymi samochodami, bardzo dużo zawdzięcza technologii, a zwłaszcza weryfikowaniu tożsamości osób. Rejestrując się musimy podać maila, numer telefonu, inne szczegóły np. zdjęcie samochodu i nie jesteśmy anonimowi. Oczywiście przy rejestracji system możemy oszukać, ale po drodze zbieramy również opinie użytkowników, którzy oceniają podróże, nas i zgodność z faktami podanymi przez kierowcę. To wszystko sprawia, że podróżowanie z innymi stało się znacznie bezpieczniejsze i przy zachowaniu minimum ostrożności np. wybierając osoby, które zarejestrowane w serwisach są od dłuższego czasu i zebrały sporo opinii, możemy bez obaw planować wspólne podróże.
Specjaliści nowych technologii podkreślają, że to dopiero początek rewolucji społecznej.
– Łączenie technologii webowych ze smartfonowymi GPSami, które nosimy ze sobą wszędzie, daje niezwykłe możliwości nie tylko w rozrywce i łatwości wyszukiwania informacji, ale jak widać na przykładach serwisów carpoolingowych, również w ergonomii, bezpieczeństwie, wygodzie i kosztach przemieszczania się – mówi Paweł Biliński UX Manager w spółce Lizard Media. – Osobiście jestem wielkim fanem wykorzystywania geolokalizacji w aplikacjach mobilnych i myślę, że w tym obszarze następuje rewolucja – dodaje Paweł Biliński.
– Niezwykłe jest to, jak niewiele trzeba, aby technologie dostępne dzisiaj na zawołanie, zaczęły zmieniać sposób życia i funkcjonowania ludzi na olbrzymią skalę – mówi Marcin Wieczorek Design Manager w Lizard Media. – Prawdą jednak jest, że do stworzenia koherentnych serwisów carpoolingowych nie wystarczy machanie ręką lub książeczką austostopowicza, trzeba zespołów świetnych specjalistów i miesiące pracy z najnowszymi technologiami – dodaje Marcin Wieczorek.
Romantyczne podróże autostopem, które kiedyś miały swój niezaprzeczalny urok i dawały poczucie przygody i wolności, wiązały się niestety nierozerwalnie ze sporym ryzykiem. W kontraście do carpoolingu, zatrzymując się przygodnemu autostopowiczowi nie wiemy jakie ma zamiary, kim jest i czy wspólna podróż to dobry pomysł. Chyba każdy kierowca, który brał lub bierze nieznanych autostopowiczów może opowiedzieć niezwykłe i czasem przykre historie. Nowoczesny autostop jest bardziej przewidywalny i pozbawiony tego typu niespodzianek. Również dla autostopowiczów zarejestrowany kierowca jest bardziej przewidywalny. Nie odjedzie z piskiem opon ze stacji paliw z naszym bagażem gdy pójdziemy skorzystać z toalety i zachowa większy respekt do naszej osoby, szanując nasz czas i wcześniejsze uzgodnienia co do podróży, wiedząc, że w razie wybryku dostanie negatywną opinię.
Kto używa aplikacji dla kierowców i podróżujących
Dane udostępnione przez Yanosik.pl pokazują, że absolutna większość świeżo upieczonych kierowców w wieku od 18 do 25 lat zaczyna swoją przygodę z motoryzacją instalując aplikację na swoim smartfonie. Nic dziwnego więc, że po kilku latach działania serwisu aż połowę użytkowników Yanosika stanowi grupa wiekowa 25-40.
– Używam Yanosika od pierwszego dnia za kierownicą w ruchu drogowym – mówi młody kierowca wyścigowy z Tarnowa Maciek Dreszer. – Włączenie aplikacji to jedna z operacji obok zapięcia pasów i włączenia silnika. Nie wyobrażam sobie ruszyć w dłuższą trasę bez śledzenia mapy, korków, zdarzeń drogowych oraz fotoradarów – dodaje Maciek Dreszer.
Powrót autostopu w nowej formie to dobra wiadomość dla autostopowiczów, kierowców, naszych kieszeni, środowiska naturalnego oraz bezpieczeństwa przejazdów. Nowe technologie dają nowe możliwości, nawet powracając do tego co już było.
Źródło: Yanosik, LemonPR