Niestety, takie wydarzenie było kwestią czasu – nawet jeżeli weźmie się pod uwagę to jak reklamowany był Tesla Cybertruck. Nie ma rzeczy niezniszczalnych, a już zwłaszcza wtedy są one w stałym ruchu i otrzymują mocny silnik.
Tesla Cybertruck pokazywany jako auto odporne niemal na wszystko, wciąż jest tylko pojazdem w rękach człowieka. Samochód sprzedawany w USA od końca zeszłego roku trafił już do około 15 tysięcy kierowców. Teraz, ponad pół roku od wypuszczenia modelu na drogi miejsce miał pierwszy wypadek, w którym śmierć poniósł kierowca.
Tragedia wydarzyła się w Chambers County (Teksas). Według raportu policyjnego samochód z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i wpadł w betonowy kanał. Po uderzeniu Cybertruck zajął się ogniem – kierowca zmarł na miejscu.
Samochody Tesla (te „normalne”) przechodzą testy bezpieczeństwa z wysokimi notami, a pierwsze odnotowane wypadki z udziałem Cybertrucka odbywały się bez większego szwanku dla ich kierowców. Najważniejszym elementem bezpieczeństwa na drodze wciąż pozostaje jednak człowiek i bez jego odpowiedzialnego zachowania trudno będzie uniknąć takich zdarzeń. Oby jednak, wraz z rozwojem pojazdów elektrycznych było ich coraz mniej.