Daniel GóreckiDwa podmorskie kable internetowe w rejonie Morza Bałtyckiego zostały nagle uszkodzone, co wzbudziło nowe obawy o możliwą ingerencję Rosji w globalną infrastrukturę telekomunikacyjną.
Pierwszy incydent miał miejsce w niedzielę rano, kiedy przerwana została łączność między Litwą a Szwecją. Przedstawiciel Telia Lithuania, Audrius Stasiulaitis, potwierdził, że monitoring ruchu internetowego wskazał na uszkodzenie fizyczne kabla światłowodowego. „Nie było to spowodowane awarią sprzętu, ale fizycznym uszkodzeniem kabla” – powiedział Stasiulaitis.
Drugie zakłócenie dotknęło C-Lion, jedynego bezpośredniego kabla łączącego Finlandię z Niemcami. Operator kabla, fińska firma Cinia, podała, że przyczyna awarii jest nadal badana, ale wszystko wskazuje na zewnętrzną ingerencję. Obszar zakłóceń na kablu C-Lion znajduje się zaledwie ok. 100 km od miejsca uszkodzenia kabla litewsko-szwedzkiego, co dodatkowo podsyca spekulacje o możliwym sabotażu.
Reakcje i śledztwo
Ministrowie spraw zagranicznych Finlandii i Niemiec w wydanym oświadczeniu wyrazili „głębokie zaniepokojenie” incydentami, sugerując, że mogą być one częścią „wojny hybrydowej”. „Natychmiastowe podejrzenia o celowe uszkodzenie odzwierciedlają, jak niestabilne są nasze czasy” – napisano w komunikacie.
Operatorzy kabli już rozpoczęli przygotowania do napraw. Naprawa kabla C-Lion może potrwać od 5 do 15 dni, w zależności od warunków pogodowych, poinformowała firma Cinia. Z kolei szwedzka firma Arelion, operator kabla łączącego Gotlandię z Litwą, współpracuje ze szwedzkimi władzami cywilnymi i wojskowymi w celu dokładnego zbadania sprawy.
Obawy o sabotaż podmorskiej infrastruktury
Incydenty te mają miejsce w kontekście rosnących obaw o rosyjską działalność w rejonie podwodnej infrastruktury krytycznej. W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone ostrzegały przed zwiększoną aktywnością rosyjskich sił wokół kluczowych podmorskich kabli. W kwietniu 2023 roku śledztwo przeprowadzone przez media wykazało istnienie rosyjskiej floty podejrzewanej o szpiegowanie i możliwy sabotaż infrastruktury, w tym farm wiatrowych i kabli telekomunikacyjnych.
Wpływ na sieć i bezpieczeństwo
Choć dokładne skutki zakłóceń w kablu C-Lion są niejasne, większość kluczowych danych przesyłana jest wieloma różnymi trasami, co minimalizuje ryzyko całkowitej utraty łączności. W przypadku litewsko-szwedzkiego kabla zakłócenie dotyczyło około jednej trzeciej przepustowości internetowej Litwy, która została już przywrócona.
Oba incydenty pokazują jak istotne jest zabezpieczenie infrastruktury krytycznej, szczególnie w Europie Wschodniej i basenie Morza Bałtyckiego. W kontekście trwającej wojny w Ukrainie i eskalacji zagrożeń hybrydowych, kraje Unii Europejskiej i NATO muszą pozostać czujne nie tylko na rosyjskie prowokacje, ale także działania w ramach wojny hybrydowej.
