Arkadiusz OgończykOpenAI, firma stojąca za ChatGPT i DALL-E, szykuje kolejny przełomowy produkt – przeglądarkę internetową opartą na sztucznej inteligencji.
Po sukcesie swojego chatbota oraz generatora obrazów AI, OpenAI wprowadziło niedawno funkcję wyszukiwania internetowego za pomocą AI, nazwaną SearchGPT. Funkcja ta, początkowo dostępna tylko dla subskrybentów ChatGPT, może być również zainstalowana jako rozszerzenie w Google Chrome. Jednak coraz częściej mówi się, że OpenAI zamierza stworzyć własną przeglądarkę internetową, która wykorzysta jej zaawansowane narzędzia AI.
Rekrutacje i ambicje OpenAI
Zgodnie z doniesieniami, OpenAI rekrutuje programistów związanych wcześniej z Google, w tym osoby pracujące nad projektem Chrome. Wśród nich znalazł się nawet Ben Goodger, założyciel Chrome. Eksperci sugerują, że budowa własnej przeglądarki pozwoliłaby OpenAI zyskać większą kontrolę nad tym, jak użytkownicy korzystają z internetu, jednocześnie wzmacniając pozycję ChatGPT, który obecnie ma ponad 300 milionów użytkowników tygodniowo – zaledwie dwa lata po premierze.
Rynek przeglądarek internetowych jest obecnie zdominowany przez Google Chrome, zarówno na systemach Windows, jak i macOS. Mocną pozycję mają także Mozilla Firefox i Microsoft Edge, instalowany domyślnie w systemie Windows 11. OpenAI ma jednak szansę wprowadzić innowacje dzięki integracji z AI i istniejącym partnerstwom, takim jak współpraca z Microsoft (Bing Chat) i Apple (ChatGPT w nowym iOS).
Jednocześnie OpenAI rozwija nowy produkt: Operator, czyli inteligentnego asystenta, który będzie mógł wykonywać zadania zarówno na komputerze, jak i w sieci. Wszystko wskazuje na to, że przeglądarka internetowa mogłaby stać się idealnym narzędziem do integracji tych funkcji.
