Arkadiusz OgończykJensen Huang, szef NVIDII, ponownie skrytykował politykę Stanów Zjednoczonych, która od lat blokuje eksport najpotężniejszych chipów AI do Chin. W rozmowie z CNN jasno stwierdził, że restrykcje są nie tylko nieskuteczne, ale też szkodliwe dla amerykańskiego przemysłu technologicznego.
Huang przekonuje, że chińskie wojsko i tak nie jest uzależnione od amerykańskich układów. „Dostawy mogą zostać odcięte w każdej chwili, więc Pekin już zbudował wystarczające zasoby mocy obliczeniowej” – powiedział. Szef NVIDII uważa, że Stany Zjednoczone wpadają w „niepotrzebną panikę”, nakładając ograniczenia na eksport chipów.
Amerykański rząd od 2022 roku zabrania sprzedaży do Chin procesorów AI, które przekraczają określone limity przepustowości i wydajności – praktycznie blokując dostęp do flagowych układów NVIDII. Firma odczuła to boleśnie, bo utraciła już połowę chińskiego rynku i prognozuje miliardowe straty.
NVIDIA traci w Chinach, a Huang krytykuje amerykańskie zakazy
Huang już w 2023 roku ostrzegał, że takie decyzje mogą odbić się USA czkawką. W najnowszym wywiadzie powtórzył, że technologia powinna być dostępna globalnie, a zamykanie się przed Chinami to błąd. „Jeśli chcemy, by amerykańska technologia wyznaczała standardy, musi być obecna wszędzie” – powiedział.
Szef NVIDII odniósł się też do kontrowersji wokół chińskiego DeepSeek AI, podejrzewanego o związki z wywiadem. Dla Huanga kluczowe jest, by innowacje były otwarte i dostępne globalnie. „Możemy konkurować i jednocześnie być od siebie zależni. To nie ma znaczenia, czy chatbot powstał w USA czy w Chinach – ważne, by być najlepszym w technologii obliczeniowej” – podsumował Huang.
Jacek Winkler