Akcje Tesli wzrosły o 6,4% po doniesieniach, że zespół przejściowy prezydenta-elekta Donalda Trumpa planuje wprowadzenie federalnych regulacji dla pojazdów autonomicznych. Inwestorzy oczekują, że przyspieszą one plany Tesli dotyczące robotaksówek.
Elon Musk, prezes Tesli i członek wewnętrznego kręgu doradców Trumpa, skorzysta na poluzowaniu przepisów, ponieważ autonomiczne robotaksówki są kluczowym elementem przyszłości Tesli. W październiku Musk ogłosił, że produkcja tych pojazdów ma ruszyć w 2026 roku.
Według raportu Bloomberga, zespół Trumpa chce uczynić federalne regulacje dla pojazdów autonomicznych jednym z priorytetów Departamentu Transportu. Obecne przepisy, takie jak ograniczenia liczby pojazdów bez kierownicy i pedałów, stanowią poważne bariery dla Tesli – inwestorzy przewidują jednak, że teraz przepisy staną się bardziej łaskawe dla producentów autonomicznych samochodów.
Analitycy Wedbush, w tym Dan Ives, określili ten plan jako „wielki krok naprzód” dla Tesli, podkreślając, że regulacje federalne mogłyby uwolnić potencjał rynku, którego wartość dla Tesli szacuje się na bilion dolarów.
Trump będzie w czasie swoich rządów stale kojarzony ze współpracą z Muskiem i oskarżany o ulgi w kierunku swego doradcy… tylko czy da się inaczej?