Podłączenie i konfiguracja.
Wpięcie w router trzech kabelków (RJ11 – DSL, RJ45 – LAN i zasilania), to żadna sztuka i każdy sobie z tym poradzi, bez zbędnego tłumaczenia. Przejdę więc do omówienia etapu konfiguracji routera. Cała czynność jest prosta, a to za sprawą intuicyjnego kreatora. Ale po kolei:
- Po poprawnym podłączeniu okablowania, otwieramy przeglądarkę internetową i w pasku adresu wklepujemy: 192.168.1.1.
- Po chwili pojawi się nam strona konfiguracyjna, gdzie pierwszym krokiem będzie zmiana loginu i hasła dostępu do panelu administratora.
- Klikamy na „Następne”, pojawi się kolejne okienko, tym razem zostaniemy poproszeni o wpisanie danych dostępu do sieci (w moim przypadku login i pass do neostrady).
- Kolejnym krokiem będzie przypisanie nazwy sieci WIFI dla częstotliwości 2,4 GHz i 5 GHz oraz haseł dostępu (czyli kluczy sieci).
- Po tych „strasznie skomplikowanych” czynnościach wyświetli się okienko podsumowujące konfigurowanie Internetu i sieci bezprzewodowej.
- Klikamy na zakończ, chwilę przeglądarka pomieli i naszym oczom ukaże się główne okno panelu administratora sieci.
Panel sterowania powinien przypaść każdemu do gustu. Poszczególne ustawienia przypisano do kilku głównych kategorii. Wszystko jest na tyle przejrzyste i proste, że nikt nie powinien mieć problemu ze znalezieniem danej funkcji. Nawet jeśli nie do końca wiemy, do czego dane ustawienie służy, to często po kliknięciu na nie, pojawia się krótki, zrozumiały opis. Dlatego sporym udogodnieniem jest język polski, który możemy wybrać z listy dostępnych języków. Asus AC56U oferuje sporo ustawień, o których można by było napisać osobny artykuł. Zwykły zjadacz chleba (np. ja) być może wykorzysta je w 50%. W moim przypadku po wstępnej konfiguracji, reszta pozostała domyślnie ustawiona, z drobnymi korektami (dot. chociażby połączenia bezprzewodowego). Panel administratora żwawo reaguje na polecenia użytkownika. W sumie to nie spotkałem się z zawieszkami. Jedynie przy zapisywaniu zmian system potrafi dłużej pomielić, nawet ok. minuty.