Brainwavz Omega – test słuchawek muzycznych do 50 złotych

Dźwięk.

Niestety przy tym punkcie czeka mnie prawdziwy test, ponieważ nie jestem audiofilem, który dostrzega niewielkie wady, czy też plusy w barwie dźwięku, ale postaram się Wam to w jakiś sposób wynagrodzić. Dodam, że korzystałem tu ze smartfona Huawei P8 Lite.

  • Słuchając piosenki z gatunku elektronicznego popu, czyli „Heaven”, zespołu Depeche Mode usłyszałem czysty dźwięk, który był bardzo stonowany. Znalazła się tu ciekawie grająca perkusja oraz gitara.
  • Przy muzyce disco polo, a mianowicie przy piosence „Przez Twe oczy zielone” zespołu Akcent, dostrzegłem czystą barwę głosu, ciekawie grający bas oraz sopran.
  • Muzyka z gatunku techno/house również nie pozostawia wiele do życzenia, ponieważ piosenka „Lethal Industry” znanego DJ’a  pochodzącego z Holandii, czyli Tiesto posiadała wszelkie, prawidłowo prezentowane barwy dźwięku. Bas jak i sopran świetnie ze sobą współgrały.
  • Piosenki z gatunku heavy metal również posiadają czyste i zarazem przepiękne barwy dźwięku.

Podsumowując: Słuchawki Brainwavz Omega to słuchawki, które posiadają ciepłą barwę dźwięku i są dynamiczne. Wysokie jak i niskie tony są tu dobrze zakreślone, a cena jest bardzo przyzwoita.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner