Do niedawna chmura kojarzyła się przede wszystkim z meteorologią. Białe i puchate obłoki pojawiały się w słoneczne dni, a gęste i brunatne, kiedy zanosiło się na deszcz. Chmury na niebie są nadal, ale zdecydowanie popularniejsze dziś są chmury internetowe. Czyli właściwie co?
Chmura internetowa, inaczej zwana chmurą obliczeniową, jest pojęciem informatycznym oznaczającym model przetwarzania danych oparty na usługach i rozwiązaniach dostarczanych przez zewnętrznego usługodawcę. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba posiadać własnej infrastruktury i przestrzeni dyskowej, żeby przetwarzać i przechowywać dane. Bardzo często nie trzeba nawet instalować dodatkowego oprogramowania, żeby zarządzać danymi, tylko zarządzać nimi za pomocą przeglądarki internetowej.
Jak działają chmury obliczeniowe?
Działanie chmur obliczeniowych polega na tym, że dane, oprogramowanie i moc obliczeniowa są przeniesione na zewnętrzny serwer (który zwykle jest wynajmowany od zewnętrznego dostawcy, ale może być też własnością organizacji lub prywatnej osoby), do którego mają dostęp upoważnieni użytkownicy. W ten sposób awaria jednego komputera nie powoduje usunięcia wszystkich danych. Ten sposób korzystania z usług IT pozwala również na pracę z dowolnego miejsca na świecie. Wystarczy tylko zalogować się z dowolnego komputera z dostępem do Internetu. Wielką zaletą chmur internetowych jest przyjazny interfejs i prosty sposób ich obsługi. Dynamiczny rozwój tego modelu przetwarzania danych (według obliczeń International Data Corporation do 2018 roku wykorzystanie chmur obliczeniowych w sektorze prywatnym wzrośnie o 26%, a w publicznym o 18%) sprawia, że dostawcom zależy na dostarczeniu użytkownikom produktu kompletnego i niezawodnego, który nie tylko będzie spełniał swoje funkcje, ale będzie też intuicyjny.
Rodzaje chmur internetowych:
- prywatne – są one częścią organizacji lub należą do prywatnej osoby. Serwery przechowujące dane nie muszą jednak znajdować się fizycznie w budynku, w którym znajduje się firma,
- publiczne – są dostępne dla każdego użytkownika, który zwykle musi założyć konto, żeby móc korzystać np. z dostępnej przestrzeni dyskowej. W przypadku chmury publicznej cały sprzęt, oprogramowanie i pozostała infrastruktura należą do dostawcy chmury i to on nimi zarządza,
- hybrydowe – są połączeniem dwóch powyższych rozwiązań; chmury hybrydowe wykorzystują np. duże przedsiębiorstwa, które chcą część danych udostępnić publicznie, a część tylko dla swoich pracowników.
Użytkowanie chmur obliczeniowych
Sposób wykorzystania chmury obliczeniowej zależy od potrzeb użytkownika, ale można zauważyć pewne prawidłowości. Konsumenci najczęściej używają jej do przechowywania plików, poczty elektronicznej, współdzielenia treści i informacji, internetowych płatności, przechowywania danych (dyski internetowe) oraz wykonywania i odzyskiwania kopii zapasowych tych danych, a ostatnio coraz częściej do słuchania muzyki i filmów. Chmury internetowe w przedsiębiorstwach służą przede wszystkim jako narzędzia biurowe: do współpracy oraz zarządzania projektami. Również sektor publiczny wykorzystuje ten rodzaj przetwarzania danych, np. świadcząc obywatelom usługi związane z e-administracją.
Chmury mogą przynosić realne skutki ekonomiczne dla użytkowników. W przypadku firm i instytucji to przede wszystkim oszczędność i zwiększenie konkurencyjności dzięki wykorzystywaniu zaawansowanych rozwiązań technologicznych za niewielką cenę, w ten sposób lepiej wykorzystując sprzęt, zwiększając swoją elastyczność i szybkość oraz zmniejszając wydatki. Dla konsumentów technologie chmury zwiększają dostępność i interaktywność informacji i treści internetowych. Są też wygodne, bo nie trzeba mieć swojego urządzenia fizycznego jak komputer lub dysk przenośny, żeby z nich korzystać.
Modele chmur internetowych
Biorąc pod uwagę usługi zapewniane przez chmury internetowe możemy wyróżnić ich sześć głównych modeli:
- usługą jest przechowywanie – to podstawowy i najprostszy rodzaj chmur obliczeniowych. Użytkownik zakłada swoje konto przez przeglądarkę internetową lub mobilne i może korzystać z udostępnionej mu przestrzeni dyskowej. Pojemność oraz koszty użytkowania są uzależnione od dostawcy, ale zwykle nie płaci się za podstawowe funkcje i jakiś limit przestrzeni dyskowej,
- usługą jest oprogramowanie (SaaS) – użytkownik ma dostęp do kompletnego środowiska oprogramowania, z którego może korzystać. Na przykład może to być poczta elektroniczna lub program graficzny, czy edytor tekstowy, ale również strumieniowe odtwarzanie muzyki lub filmów,
- usługą jest platforma (PaaS) – to rozwiązanie wykorzystane głównie przez programistów do tworzenia różnego rodzaju aplikacji i programów. Programista pisząc program może korzystać z zasobów (przestrzeni dyskowej i mocy obliczeniowej) chmury internetowej, dzięki czemu przetwarzanie danych jest o wiele szybsze i nie obciąża komputera,
- usługą jest infrastruktura (IaaS) – to również rozwiązanie dla specjalistów w dziedzinie programowania, którzy mogą bezpośrednio kontrolować i przetwarzać zasoby zgromadzone w chmurze. Dzięki temu modelowi praca np. nad tworzeniem programu jest szybsza, bo obliczenia zachodzą poza urządzeniem programisty. Dodatkowym atutem jest fakt, że inni programiści mają dostęp do zasobów ze swoich urządzeń,
- usługą jest komunikacja (CaaS) – usługodawca tworzy platformę pod telekomunikacyjne środowisko pracy,
- usługą jest platforma integracyjna (PaaS) – ten model chmur obliczeniowych powstał po to, żeby integrować w jednym miejscu usługi z innych chmur obliczeniowych.
Korzystanie z chmur internetowych jest korzystne zarówno dla prywatnych użytkowników jak i dużych przedsiębiorstw. Niewątpliwie chmury obliczeniowe obniżają koszty związane z zakupem sprzętu i oprogramowania oraz konfigurowaniem i działaniem lokalnych centrów danych. Kolejną zaletą jest szybkość przetwarzania danych i wygodny dostęp do nich przez dowolnego, upoważnionego użytkownika. Użytkowanie chmur obliczeniowych wiąże się jeszcze z dwiema bardzo ważnymi kwestiami: bezpieczeństwem i niezawodnością. Bezpieczeństwo danych gwarantowane jest przez dostawcę chmury, a niezawodność polega na tym, że np. w chwili, kiedy przed ważną prezentacją zepsuje się komputer, to wystarczy pożyczyć inne urządzenie, zalogować się na swoje konto i włączyć prezentację.
Artykuł powstał przy współpracy z nazwa.pl