Niedawne badanie przeprowadzone przez Uswitch (brytyjska porównywarka cen) ujawniło, że jedna czwarta osób w wieku 18-34 lat nigdy nie odbiera telefonu. Respondenci przyznali, że ignorują dzwonki i odpowiadają za pomocą SMS-ów lub sprawdzają numer online, jeśli go nie rozpoznają. Badanie, w którym wzięło udział 2000 osób, pokazało również, że prawie 70% młodszych użytkowników woli komunikację tekstową od rozmów telefonicznych.
Co interesujące – dla ponad połowy osób w wieku 18-34 niespodziewany telefon od razu kojarzy się ze złymi wieściami. Mimo iż 53% poczuje się urażona, jeżeli ktoś bliski nie zadzwoni do nich po to, by w ten sposób przekazać im dobrą informację (taką jak planowanie ślubu czy spodziewanie się dziecka). Oczywiście młodsza generacja korzysta z telefonu do rozmów, ale 68% z nich zdecydowanie preferuje umówione wcześniej telefony, od tych spontanicznych.
Dr Elena Touroni, psycholog, wyjaśnia, że młodsze pokolenia, które nie wykształciły nawyku rozmów telefonicznych, mogą czuć się niekomfortowo podczas takich rozmów, co sprawia, że odbieranie nieznanych numerów często kojarzy się im z czymś złym. Ponad połowa młodych ludzi uczestniczących w badaniu Uswitch przyznała, że nieoczekiwany telefon budzi u nich obawy, ponieważ kojarzy się z nieprzyjemnymi wiadomościami, lub telefonami z nieinteresującymi ich ofertami od różnych firm.
Psychoterapeutka Eloise Skinner dodaje, że lęk przed rozmowami telefonicznymi wynika ze skojarzeń z czymś nieprzyjemnym lub stresującym. Jest to związane z tym, że w miarę jak nasze życie staje się coraz bardziej zajęte, telefonowanie stało się zarezerwowane na ważne i często trudne tematy, co może powodować dodatkowy stres.
Wiadomości tekstowe dają więcej komfortu Gen Z i Milenialsom
W przeciwieństwie do tradycyjnych rozmów telefonicznych, młodsze pokolenia chętniej korzystają z komunikacji tekstowej i głosowej. Chociaż rozmowy telefoniczne są mało popularne, grupowe czaty i media społecznościowe, takie jak Instagram i Snapchat, pełnią ważną rolę w codziennej komunikacji. Pomimo popularności wysyłania do siebie wiadomości głosowych (tzw. głosówek) wśród 37% osób w wieku 18-34 lat, które wolą tę formę komunikacji, dla pozostałych 63% preferowane są wiadomości tekstowe.
Henry Nelson-Case, prawnik i twórca internetowy, zauważa, że lęk przed rozmowami telefonicznymi wynika z obawy przed komunikacją w czasie rzeczywistym, z którą może się łączyć potencjalna niezręcznością i brak natychmiastowych odpowiedzi. Dla wielu osób telefonowanie oznacza większą intymność i wymaga większego zaangażowania, podczas gdy wiadomości tekstowe oferują kontrolę nad czasem odpowiedzi i zmniejszają prawdopodobieństwo ośmieszenia się.
W obliczu zmieniających się preferencji komunikacyjnych i adaptacji, do nowych technologii, warto zauważyć, że każdy etap rozwoju komunikacji, od faksu po e-maile, wprowadzał zmiany, które usprawniły sposób, w jaki się kontaktujemy. Możliwe, że podobnie jak z faksami w latach 90., w przyszłości będziemy coraz rzadziej korzystać z rozmów telefonicznych, a komunikacja tekstowa i głosowa pozostaną dominującymi formami kontaktu.