Czy cyfrowa książka może być lepsza od papierowej, pachnącej farbą drukarską? Oczywiście, ale tylko pod warunkiem, że na chwilę zapomnimy o sentymentach. Jeśli nam się to uda, okaże się, że możemy czytać w bardziej komfortowych warunkach.
Papier ma swój klimat. Ktoś sentymentalny zapewne zauważy, że ładnie pachnie i obcowanie z nim to przyjemność sama w sobie. Książka elektroniczna w postaci e-booka to twór wirtualny. Bez zapachu. Bez „tego czegoś”.
Z drugiej strony, e-booka nie da się fizycznie zniszczyć i jest odporny na działanie czasu. Kopię możemy zawsze trzymać w chmurze. Cyfrowa książka nie zapleśnieje, nie pobrudzi się i nie będzie straszyć tłustymi plamami. Kieszonkowa biblioteka oparta na e-bookach, nieważne jak obszerna, zmieści się na karcie pamięci wielkości paznokcia. Cyfrowe książki nic nie ważą, więc czytnik może być wygodną alternatywą dla plecaka pełnego podręczników. Niezależnie od tego ile e-booków zabierzemy ze sobą, urządzenie zmieści się w kieszeni.
Korzyść nr 1: Dostęp do treści – 24/7 z każdego miejsca na świecie
W Polsce i za granicą działa wiele dużych księgarni internetowych, specjalizujących się w e-bookach. Dostępne są także serwisy, które funkcjonują podobnie jak klasyczne porównywarki cen, pozwalając posiadaczom e-czytników polować na wyjątkowo atrakcyjne promocje.
Jeśli nie mamy czasu na zabawę w łowcę okazji, praktycznie nieograniczony dostęp do e-booków możemy uzyskać w ramach stałej miesięcznej opłaty. Jeśli chodzi o czytanie bez limitu, pionierem na polskim rynku jest księgarnia Legimi. W ramach abonamentu, za symboliczną opłatą, oferuje ona zakup 6-calowego czytnika inkBOOK Obsidian. Trudno sobie podobny model sprzedaży wyobrazić w przypadku zwykłych księgarni i papierowych książek. Gdyby tego było mało, wielbiciele klasyki, uczniowie szkół podstawowych, licealiści i studenci mają dostęp do darmowych e-booków, czyli do elektronicznych wydań książek, do których prawa autorskie już wygasły.
E-booki, niezależnie od formatu, to jednak po prostu pliki, które można przesyłać z urządzenia na urządzenie. Kluczowe jest zatem to, że kupując elektroniczne wydanie książki w księgarni internetowej, nie czekamy na kuriera. Dostęp do treści otrzymujemy natychmiast, a tym samym do czytania możemy przystąpić od razu.
Korzyść nr 2: Wygoda
Czy można czytać ponad pięciuset stronicową książkę trzymając ją w jednej ręce? Oczywiście. Trudno jednak w takiej sytuacji mówić o komforcie. Po pierwsze, nawet jeżeli natura obdarzyła nas odpowiednio dużymi dłońmi, zawsze część tekstu będzie zasłonięta. Po drugie, kartki będą się zginać, a książka zawsze będzie stawiać opór, starając się uwięzić nasze palce pomiędzy stronami. Najbardziej niepokorne są tutaj kieszonkowe wydania w miękkiej oprawie, a więc te, które ze względu na cenę i format wybieramy najchętniej.
Jak to wygląda w przypadku książek elektronicznych? Trzymanie dużego i ciężkiego tabletu w jednej ręce może być kłopotliwe. Jednak w przypadku czytników e-booków, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Najpopularniejsze urządzenia o przekątnej 6-cali są lekkie, poręczne i bardzo prosto można opanować ich obsługę za pomocą jednej ręki. Nie ma też większego znaczenia czy ekran jest dotykowy, czy też nie. Ramka zawsze umożliwia uchwycenie czytnika w taki sposób, aby dłoń nie przesłaniała ekranu.
Korzyść nr 3: Dopasowanie do własnych potrzeb
Papierowa książka może być pięknie oprawiona, może też być wydrukowana na eleganckim, kredowym papierze. Żaden e-book tego nie potrafi. Nawet dedykowane dla tabletów, cyfrowe wydania książek podróżniczych, nie sprawią tej samej radości, co wolumin w twardej oprawie.
Czego natomiast nie da się zrobić z papierową książką? Nie sprawimy, by czcionka była bardziej czytelna czy po prostu większa. Nie zmienimy interlinii. Nie przeskoczymy za pomocą odsyłacza do przypisów.
Każdy czytnik e-booków pozwoli dopasować czytany tekst w taki sposób, jaki będzie w danym momencie najwygodniejszy. Ponadto, bardziej zaawansowane modele z doświetlanym ekranem, takie jak inkBOOK Obsidian, Kindle PaperWhite lub Kobo Aura, pozwolą czytać e-booki w każdych warunkach – nie tylko przed snem, ale także podczas nocnej podróży autobusem, pociągiem czy samochodem jako pasażer.
Wspomniane doświetlenie zasadniczo też różni się od podświetlenia stosownego np. w tabletach. Sprawia ono, że czytnik nie świeci prosto w oczy, co poprawia komfort i może pozwolić uniknąć problemów ze wzrokiem w przyszłości.
Autor: Arta Tech, właściciel marki MIDIA