Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie ABC Data SA, największym zainteresowaniem wśród klientów indywidualnych naszego regionu będą się cieszyć m.in. smartfony, laptopy i telewizory. W drugiej połowie 2017 r. priorytetem zakupowym będzie sprzęt AGD. Najważniejszym kryterium przy wyborze produktów będzie jakość, a dopiero potem cena. Przy czym w Polsce, jak i w krajach bałtyckich markowe produkty mają większą siłę przyciągania niż w sąsiednich państwach.
Badanie – przeprowadzone na zlecenie ABC Data w styczniu 2017 r. – objęło osiem środkowoeuropejskich państw: Polskę, Czechy, Rumunię, Słowację, Węgry oraz kraje bałtyckie. Celem było określenie m.in. priorytetów i kryteriów zakupowych w regionie. Przy okazji potwierdzono dotychczasowe spostrzeżenia: sprzęt IT i elektronika użytkowa stały się masowym dobrem.
Elektronika jak każdy inny produkt FMCG
Ten trend dobrze widać w Rumunii, gdzie kupno sprzętu IT lub elektroniki użytkowej w najbliższych trzech miesiącach deklaruje aż 96 proc. respondentów. W Czechach takie plany ma 82 proc. badanych, w krajach bałtyckich – 81 proc., a w Polsce – 80 proc. Na Słowacji zakupowe szaleństwo na punkcie nowych technologii jest najmniejsze (74 proc.), choć z drugiej strony to nasi południowi sąsiedzi chcą lub muszą przeznaczyć na ten cel najwięcej euro.
Priorytetem smartfony i laptopy
W najbliższych trzech miesiącach w większości państw Europy Centralnej i Wschodniej na szczycie listy zakupów będą smartfony. Przy czym najwięcej klientów można się spodziewać w Rumunii (41 proc.) i na Węgrzech (33 proc.). Na Słowacji i w Polsce kupno nowego smartfonu deklaruje niewiele mniej respondentów (odpowiednio 29 proc. i 28 proc. ).
Wyjątkiem są Czesi. U naszych południowych sąsiadów największym zainteresowaniem cieszą się sprzęty gospodarstwa domowego (35 proc.). Kupno smartfonu deklaruje 18 proc. badanych. W najbliższym czasie popularnym celem zakupów będą również laptopy. Najwięcej chętnych jest na Słowacji (29 proc.) i w Rumunii (28 proc.). W Polsce nowy laptop planuje kupić co czwarty badany, a co piąty na Węgrzech i w Czechach.
– Wyniki badania, owszem, są tylko deklaracjami. Mogą się zmieniać w czasie. Ale warto się z nimi zapoznać choćby przy tworzeniu lub aktualizowaniu strategii sprzedażowych i marketingowych na poziomie zarówno lokalnym, jak i regionalnym. Odsłaniają bowiem nie tylko potrzeby zakupowe w krótszym i dłuższym horyzoncie czasowym, ale też podobieństwa i różnice między społecznościami Europy Centralnej i Wschodniej – mówi Ilona Weiss, prezes ABC Data SA.
Źródło: ABC Data