Microsoft, jak wynika z jego sprawozdania finansowego, nie patyczkuje się z problemem piractwa, próbuje zawiązywać ugody z piratami.
Microsoft już od dawien dawna stara się walczyć ze sprzedawcami nielegalnego oprogramowania. Ostatnio ogłosił że w przeciągu ostatniego roku fiskalnego (koniec 30 czerwca) zawarł aż 3265 ugód!
Według oświadczenia Microsoftu, tylko 35 z 3265 zawartych ugód ze sprzedawcami nielegalnego oprogramowania, dotyczyły sprzedawców działających na rynku Stanów Zjednoczonych. Reszta pochodzi z innych krajów. Jednym, w których problem jest największy są Chiny.
W swoim oświadczeniu prasowym Microsoft podaje za przykład chińską firmę Ningbo Beyond Group, która wykorzystywała nielegalne kopie Windows, Windows Server, Office i Visual Studio, z którą „z zadowoleniem rozwiązał problem ugodowo”.
Microsoft dodał również, że od roku 2005 otrzymał 450 tysięcy raportów o wykorzystywaniu nielegalnego oprogramowania, które nieraz miało wbudowane w sobie wirusy i inne formy szkodników.
Nic dziwnego że Microsoft woli iść na ugody niż z każdym ciągać się po sądach.