Paczka sprzętu od Noctua – recenzja

Seria wentylatorów Noctua NF-A4x20.

Kolejnych recenzowanym produktem są wentylatory NF-A4x20. Są to wentylatory o średnicy 40mm i grubości 20mm. Występują w odmianach 12V jak i 5V (zarówno wersja PWM jak i non-PWM).

W skład każdego z wentylatorów wschodzi:

  • przedłużka 30cm NA-EC1
  • 4 śrubki
  • 4 kołki montażowe NA-AV3
  • adapter OmniJoin czyli element umożliwiający wpięcie się dowolny przewód 12V/5V (w zależności od typu wentylatora)

Dodatkowo wersja bez PWM posiada:

  • adapter Low-Noise
  • adapter Ultra-Low-Noise

A wersja z PWM posiada rozdzielacz pod złącze PWM.

Sam wentylator ma obudowę beżową (drugi z charakterystycznych kolorów dla Noctuy) z wirnikiem koloru brązowego. W narożnikach występują gumowe podkładki. Producent chwali się, że zastosował w wentylatorze drugą wersję SSO (samo stabilizującego się olejowego łożyska). Na odpowiedniej grafice są przedstawione zmiany pomiędzy SSO2 a SSO1. Dodatkowo na łopatkach wentylatora występują odpowiednie przetłoczenia, które mają niwelować zawirowania powietrza oraz straty prędkości powietrza wynikające z tych zawirowań. Wszystko przedstawione jest na odpowiednich grafikach. Na spodniej stronie pudelka, pod odpowiednią klapką, wyszczególnione są w postaci graficznej oraz tekstowej wszystkie rozwiązania technologiczne zastosowane w wentylatorze. A jest tego naprawdę wiele! Aż 13 pozycji.

Co do samej pracy wentylatora nie mam żadnych zastrzeżeń. Nawet po rozkręceniu do 5000rpm gwizd wynikający z takiej prędkości jest naprawdę niewielki i jest niesłyszalny z odległości 1m. Po zamknięciu wentylatora w takiej obudowie jak Antec P180 przestaje być zupełnie słyszalny. Organoleptycznie czuć przepływające masy powietrza. Wibracji brak.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner