Prezes Apple, Tim Cook, znany głównie ze swojej roli w kierowaniu jednym z największych gigantów technologicznych na świecie, ma również inne, mniej znane zobowiązania. Poza zarządzaniem Apple, Cook od 2005 roku zasiada w zarządzie Nike. To ważna rola, która obejmuje nie tylko doradztwo, ale również bezpośredni wpływ na decyzje strategiczne.
Podczas prezentacji nowego iPada w maju 2023 roku, Cook pojawił się w unikalnych, spersonalizowanych butach Nike, które miały na sobie haft „Made on iPad”. To nie tylko ukłon w stronę obu marek, ale także symboliczne połączenie świata technologii i sportu. Cook od lat ściśle współpracuje z Nike, co podkreśla jego wszechstronność i zaangażowanie w różnorodne branże.
Jak podaje Bloomberg, Tim Cook pełni w Nike funkcję przewodniczącego komitetu ds. wynagrodzeń oraz jest niezależnym dyrektorem wiodącym. To oznacza, że jego wpływ na strategię i zarządzanie firmą jest znaczący. Ostatnio odegrał kluczową rolę w procesie zmiany na stanowisku prezesa Nike. Z jego pomocą, Elliott Hill, były dyrektor w Nike, został wybrany na nowego CEO firmy. Hill rozpoczął swoją karierę jako stażysta w Nike, a po przejściu na emeryturę w 2020 roku powrócił, aby objąć stery firmy w trudnym okresie.
Poprzedni CEO, John Donahoe, znany m.in. z kierowania eBayem i zrezygnował po czterech latach. Cook, jako członek zarządu Nike, był zaangażowany w jego nominację, a także w wybór jego następcy.
Tim Cook, łącząc swoje obowiązki w Apple i Nike, pokazuje, że jego talent do zarządzania i budowania strategii wykracza poza świat technologii, obejmując także globalne marki sportowe. Ciekawe, że świat kojarzy go jednak tylko z jedną pozycją.