Bez dobrego kontrolera opanowanie przestworzy może nastręczyć pewnych trudności. A gdyby tak za cel postawić sobie podbicie przestrzeni kosmicznej? Wtedy trzeba sięgnąć po specjalny joystick, przygotowany do najcięższych zadań. Jak przekonuje firma Saitek (Mad Catz), to właśnie ich Pro Flight X-56 Rhino nadaje się do tego najlepiej.
Kosmos dla wielu może kojarzyć się z nieograniczoną wolnością, nic więc dziwnego, że podobną swobodę powinien zapewniać kontroler. X-56 dostarcza możliwość poruszania się po zwiększonej ilości osi, a oprogramowanie pozwala na jego pełną konfigurację. Do tego dochodzi rękojeść o sile oporu dającą się dostroić do potrzeb gracza.
Nawet najlepszym kosmicznym kowbojom może się jednak przytrafić awaria statku. Gdy wysiądzie jeden z silników, pomocna powinna okazać się dołączona do kontrolera i umożliwiająca regulowanie siły ciągu podwójna przepustnica. To właśnie dzięki niej pojazd nie straci na swojej sterowności.
Czy do kosmicznej przygody pasuje coś lepiej, niż przeżywanie jej w wirtualnej rzeczywistości? Problem w tym, iż mając gogle VR na głowie, gracz nie widzi kontrolera, którym się posługuje. Dlatego w Rhino kształt i rozmieszczenie przycisków mają być intuicyjne dla użytkownika. Futurystycznego charakteru ma dopełnić także design i oświetlenie RGB.
Komu jednak nie w głowie gwiezdne wojaże i woli trzymać się swojskiej, ziemskiej atmosfery, ten także może skorzystać z produktu Saitek. Ten ma się bowiem sprawdzić także w czasie grania w klasyczne symulatory lotu.
Cechy produktu:
- System 6 Degrees of Freedom, umożliwiający poruszanie się po większej ilości osi
- Regulacja oporu
- Podświetlenie RGB
- Podwójna przepustnica
- Zaawansowane oprogramowanie gamingowe
- Złącza: USB
Cena Pro Flight X-56 Rhino wynosi około 1300 zł. Produkt ma być dostępny w sprzedaży na polskim rynku w lipcu b.r.
Źródło: Saitek (Mad Catz)