Razer Naga Chroma – test myszy przewodowej dla graczy MMO

Zawartość i wykonanie.

Razer Naga Chroma trafiła do mnie w czarno-zielonym opakowaniu, na którym znajdują się najważniejsze informacje na temat produktu oraz jego zdjęcie. W środku znalazłem naklejkę, mysz dla graczy, kartę produktu, instrukcję i tak dalej…

Naga Chroma została wykonana z matowego plastiku, który jakościowo stoi na najwyższym poziomie. Tworzywo nie pozostawia odcisków oraz mokrych śladów. Zaletą tego tworzy jest to, że przy użytkowaniu nic nie skrzypi. Mysz bardzo dobrze została dopasowana do dłoni, więc fani gier MMORPG to docenią, w przeciwieństwie do graczy FPS, którzy wolą peryferia dla graczy -zdecydowanie mniejszych rozmiarów. Mimo, że ten model nie jest „krową” 🙂

Z prawej strony znajduje się gumowa nakładka, a z lewej strony 12 programowalnych przycisków, które ułatwią wykonywanie kombinacji podczas intensywnej rozgrywki w League of Legends lub innej gry z tego gatunku.

Rolka myszy również zasługuje na pochwałę, ponieważ jest mocno umiejscowiona i ma tu mowy o przekręcaniu się kółka na boki lub nieprzyjemnego odczucia podczas użytkowania.

Pod spodem znalazłem sensor optyczny, logo firmy, numer modelu oraz miejsce produkcji.

W przedniej części gryzonia znalazłem kabel oraz dwa wloty powietrza. Cała konstrukcja jest dobrze dopracowana i posiada dobry design. Atutem tego modelu jest również możliwość dopasowania samej kolorystyki, ponieważ można podświetlić ją na zielono jak i na fioletowo – oczywiście do wyboru mamy więcej kolorów np. niebieski, czerwony, żółty.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner