Recenzja power banku Green Cell PowerPlay10

Dobry power bank to w dzisiejszych czasach pozycja obowiązkowa dla każdego, kto nie rozstaje się ze smartfonem na co dzień. Producenci bowiem nadal nie potrafią pogodzić mnogości funkcji telefonu z mocną baterią. Na szczęście pomóc nam może Green Cell PowerPlay10.

Trochę suchych faktów

GC PowerPlay to następca flagowego power banku tej marki, GC Prime, który również został zaprojektowany w Polsce. W porównaniu do Prime’a tutaj otrzymujemy m.in. dodatkowy port USB-A oraz USB-C. Zapoznajmy się z pełną specyfikacją:

Pojemność 10 000 mAh
Rodzaj ogniw Li-Polymer
Wyjście USB-C: 5/9/12V Max 18W, 2x USB-A: 5/9/12V Max 18W
Wejście MicroUSB: 5/9/12V Max 18W, USB-C: 5/9/12V Max 20W
Kompatybilne technologie szybkiego ładowania GC Ultra Charge, Quick Charge 3.0, Samsung AFC, Huawei FCP, Apple 2.4A, Mediatek Pump Express 1.1/2.0, USB DCP, Power Delivery
Wymiary 140 mm x 72 mm x 14.1 mm
Waga 197 g
Dodatkowe cechy Pojedyncze naciśnięcie loga GC włącza power banka, podwójne wyłącza

Zatem w eleganckiej, czarnej kostce otrzymujemy 3 porty do szybkiego ładowania. USB-C Power Delivery, za pomocą którego możemy ładować urządzenia o mocy do 18W lub sam power bank oraz dwa USB-A wspierane przez technologię Ultra Charge. Technologia ta dobiera odpowiednie napięcie i natężenie, aby móc ładować podłączone urządzenie z maksymalną prędkością. Nie mogło również zabraknąć portu do ładowania samego power banku w standardzie micro USB. Dzięki takiemu zróżnicowaniu złącz możemy bez problemu naładować nie tylko smartfony, ale także np. iPada Pro lub Nintendo Switch.

Jego pojemność 10 000 mAh pozwoli naładować około trzykrotnie większość obecnie dostępnych na rynku modeli smartfonów.

Producent pomyślał także o funkcji Pass-Through, dzięki której możemy jednocześnie ładować power bank oraz inne urządzenia do niego podłączone. Nad całością czuwa szereg zabezpieczeń przed zwarciem, głębokim rozładowaniem czy zbyt wysoką temperaturą ogniw.

Jak PowerPlay10 radzi sobie w praktyce?

Ładowanie rozpoczęliśmy punktualnie o 11 na smartfonie LG V30, który przed testem wskazywał 55% naładowania. Po podłączeniu natychmiast rozpoczęło się szybkie ładowanie. Pół godziny później poziom baterii wzrósł do 87%. Podsumowując, 32% w 30 minut – czego chcieć więcej?

Równie bezproblemowo radził sobie z kontrolerami od Xbox One oraz PS4. Nie ma chyba bowiem nic gorszego niż komunikat, że poziom baterii w padzie jest niski, a my nie dysponujemy odpowiednio długim kablem, aby podłączyć się do konsoli lub ładowarki.

Podsumowując

Green Cell PowerPlay10 wyróżnia się nie tylko stylem, ale także funkcjonalnością, dzięki czemu z całą pewnością znajdzie rzesze fanów. Kontrowersje może budzić cena, która według strony producenta wynosi 169,95 zł. Niektórzy mogą podnieść larum, że przecież 10 000 mAh idzie dostać za mniejsze pieniądze. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wówczas nie otrzymujemy szeregu usprawnień, które pozwalają na jednoczesne, szybkie ładowanie nawet 3 urządzeń, a także elektroniki, która dba o bezpieczeństwo tegoż ładowania. Dlatego jeśli stawiacie na jakość a nie ilość i oczekujecie od power banku, że będzie długo Wam służył, GC PowerPlay10 jest akcesorium godnym uwagi.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner