Smanos G310 – test systemu alarmowego, który przeznaczono dla osób prywatnych

Zestaw.

Alarm do klienta dociera w dość sporym pudle, na którym umieszczono grafikę pokazującą co wchodzi w skład zestawu oraz podstawowe informacje o jego funkcjach i możliwościach.
Na opakowaniu znalazła się także informacja w języku polskim.

Centralka G310 wygląda jak tradycyjny radiobudzik. Kształtem przypomina prostopadłościan o zaokrąglonych krawędziach, a jej wymiary to 165 mm głębokość, 140 mm szerokość i 57 mm wysokość. Wykonana jest w całości z jasnego błyszczącego plastiku, który nie daje wrażenia solidności.

Odstępstwem od kolorystyki całości jest czarna tafla na froncie, za którą ukryty jest wyświetlacz. Na ekranie wyświetlacza prezentowane są aktywne funkcje alarmu, czas oraz częstotliwość ustawionego radia. Świecący na niebiesko ekran oferuje regulację podświetlenia, lecz nie jest zbyt czytelny a plastik, który go chroni, szybko się rysuje. Należy też pamiętać, aby centralka była umieszczona poniżej linii wzroku, gdyż umieszczenie jej powyżej skutkuje całkowitym brakiem czytelności.

Na górze G310 znajduje się zestaw guzików służący do obsługi funkcji multimedialnych urządzenia oraz spore logo producenta. Na bokach umieszczono otwory do wbudowanego głośnika o mocy 3W, który gra przyzwoicie. Spód centrali to kolejne otwory do głośnika oraz klapka skrywająca slot na kartę sim oraz włącznik modułu gsm działającego w częstotliwościach 850/900/1800/1900 MHz.

Tył skrywa alarmowy guzik SOS, gniazdo zasilania 5V oraz złącze AUX in. Zgodnie ze specyfikacją centrala obsługuje do 10 pilotów zdalnego sterowania oraz do 50 czujników. Producent nie zapomniał także o wbudowaniu w centralkę akumulatora o pojemności 3.7V 1200 mAh, który służy do podtrzymania funkcji alarmu w razie utraty zasilania z gniazdka.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner