Smanos G310 – test systemu alarmowego, który przeznaczono dla osób prywatnych

Podsumowanie.

Podsumowując G310 to ciekawe urządzenie o mocno rozbudowanych funkcjach audio. Swoim wyglądem nie wzbudza podejrzeń i jest raczej kojarzone ze zwykłym radiem, a nie z alarmem. Podstawową funkcję spełnia bardzo dobrze, choć można by poprawić głośność syreny. Jednak jako urządzenie odstraszające potencjalnych włamywaczy powinno się spisywać bardzo dobrze.

Alarm przez producenta przedstawiony jako rozwiązanie do mieszkania lub małego domu, sprawdzi sie de facto tylko w miejscach, do których jest ograniczony dostęp, czyli w wyżej położonych lokalach. A wszystko za sprawą zbyt małej ilości dołączonych do zestawu czujników. Co prawda centrala umożliwia podłączenie do 50 czujników, ale należy zakupić je osobno, a to znacząco podnosi koszt systemu alarmowego.

W podstawowej wersji zestaw możemy nabyć za ok. 700 zł. Cena jednego czujnika PIR MD2300 to ok. 80 zł, a czujnik zbliżeniowy DS2300 to ok. 60 zł. Kolejna sprawa to aplikacja, która nie zawsze chciała w prawidłowy sposób współpracować. Zdarzało się, że nie synchronizowała stanu alarmu.

Reasumując, polecam zakup Smanos G310 do mieszkań podobnych do mojego, tj. z jednym wejściem z klatki i mieszczących się powyżej parteru.

Dziękujemy firmie Smanos za dostarczenie sprzętu do testów.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner