Jeśli poczuliście się rozczarowani anulowaniem przez Elona Muska długo wyczekiwanej prezentacji robotaksówki, to mamy dla was dobrą wiadomość. Być może właśnie mieliśmy okazję zobaczyć takową w akcji.
Tesla Robotaxi
Radzimy jednak nie ekscytować się za bardzo, bo nawet jeśli jest to zdjęcie prawdziwej „cybertaksówki”, prawdopodobnie nie będzie w dużym stopniu odzwierciedlało tego, jak w rzeczywistości będzie wyglądać prototyp Tesli.
Źródłem całego zamieszania jest nowe zdjęcie przedstawiające mały dwudrzwiowy żółty samochód jadący nocą po czymś, co przypomina studio filmowe Warner Bros w Los Angeles. Sądząc po jego dziwnym wyglądzie, jest to prawdopodobnie pojazd zakamuflowany, co w przemyśle motoryzacyjnym oznacza prototyp w przebraniu.
Jak donosi Electrek, zdjęcie zostało udostępnione w piątkowy wieczór przez użytkownika Reddita, który podał się za pracownika Warner Bros. – jednak w tajemniczy sposób zarówno oryginalny post, jak i jego konto zostały już usunięte.
Dowód koncepcji
Co zatem wskazuje na to, że jest to Cybercab? W zeszłym miesiącu Bloomberg poinformował, że Tesla planuje oficjalnie zaprezentować swoje Robotaxi na 30-akrowej działce Warner Bros w październiku, więc logiczne jest, że będzie tam testowane przed tym wydarzeniem.
Niektórzy fani Tesli spekulują, że pod brzydkim przebraniem przypomina on elementy konstrukcyjne renderu koncepcyjnego Robotaxi, a także zdjęcie głównego projektanta Tesli Franza von Holzhausena stojącego obok wczesnej makiety rzekomego samochodu.
Na chwilę obecną niewiele wiadomo na temat autonomicznej taksówki od Tesli, ale koncepcje sugerują, że będzie to mały pojazd z dwoma siedzeniami pasażerskimi, dwojgiem drzwi i miejscem na bagaż z tyłu. Pojazd na zdjęciu wydaje się pasować do tego opisu.
W każdym razie, jeśli Bloomberg ma rację, zagadka wyglądu samochodu powinna zostać rozwiązana podczas premiery w przyszłym miesiącu. Elon Musk stawia na Robotaxi, które będzie kolejnym wielkim przedsięwzięciem Tesli, ale branża nadal boryka się z wieloma przeszkodami technologicznymi i regulacyjnymi. Zobaczymy więc, jaki plan na sukces mają Musk i jego firma.