Wrażenia.
Na początku, jak wspomniałem w wstępie, moje nastawienie do tego typu produkty było dość mieszane. Jednak tego samego dnia, w którym przyszedł do mnie omawiany produkt, żona potrzebowała przez cały wieczór pracować przy biurku a ja również potrzebowałem biurka, by programować. Ok, z racji tego, że kobietom się ustępuje, wziąłem Couchmastera, laptopa i poszedłem na kanapę. Rozsiadłem się, laptop na blat, myszka obok i programujemy. Pierwsze wrażenie – „kurcze, blat stabilnie stoi, na odpowiedniej wysokości, dużo lepsze to od programowania na kolanie”. Zanim się obejrzałem, minęły 4h programowania. Na dodatek, całkiem wygodnego! Od tej pory zawsze jak żona potrzebuje usiąść przy biurku, biorę Couchmastera i pochłaniam się w kodzie wygodnie siedząc na kanapie. Jestem również osobą (którą można było poznać m.in. przy okazji testu Natec Vanad 750 Mouse Bungee) która bardzo zwraca uwagę na porządek i możliwość organizacji miejsca pracy. Dzięki hubowi USB i spodnim klapom, mogę tak dostosować miejsce pracy aby nie rozpraszały mnie luźne kable dookoła mnie.