Wstęp.
Dzisiaj będę miał okazję przetestować kolejny router dedykowany pod „pomarańczę” (Neostradę). Bohaterem tekstu będzie TP-Link Archer VR600. Nie wiem czemu, ale od razu nazwa modelu skojarzyła mi się z szybkimi motocyklami. Czy to świadome zagranie producenta czy zwykły przypadek? Tego dowiecie się w dalszej części testu. Zapraszam do lektury…