TP-Link Archer VR600 – test routera VDSL/ADSL

Podsumowanie.

W czasie testów zawitali do mnie technicy Orange, gadka szmatka, ustawiają parametry sieci i pada pytanie: A jaki ma Pan router? Mówię im, że mam dwa, a obecnie podłączony jest TP-Link. Obaj spojrzeli na siebie i można było odczytać z wyrazu ich twarzy „Oho, kolejny ma problemy z netem, a nawet porządnego routera nie posiada”. Gdy spojrzeli na VR600, to już nie byli tacy skorzy do śmiechu… „Myślałem, że posiada Pan inny model… a tu widzę, że coś z wyższej półki”.

Nie miałem technicznych możliwości sprawdzenia potencjału Archera, natomiast z całą stanowczością muszę potwierdzić, tak, jest to sprzęt z górnej półki. I do tego nie kosztuje, aż tak wiele (ok. 370 zł) w porównaniu do konkurencyjnych modeli, oferujących to samo (vide Asus DSL-AC56U).

TP-Link Archer VR600 – zalety i wady.

Wydajność/szybkość działania,

Prosty panel administratora,

Design,

Możliwość wyłączenia podświetlania legendy,

Opcja montażu na ścianie,

Dołączone wyposażenie,

Odkręcane anteny.

 

Zasięg fal radiowych mógłby być odrobinę większy,

Błyszczący plastik zbierający odciski.

 

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner