Za nami premiera God of War Ragnarok na PC. Nowa wersja likwiduje problem irytujących podpowiedzi, których udzielają nam Atreus i inny kompani. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że gra nie wzbudza na Steam tak dużego zainteresowania jak poprzednia część.
God of War Ragnarok po dwóch latach od premiery na PlayStation 5 trafił również na PC. Jednym z bardziej irytujących elementów produkcji był system podpowiedzi. Niestety Atreus oraz reszta towarzyszy podróży robili to nie tylko za często, ale i przeszkadzali w samodzielnym rozwiązaniu zagadek. Wskazówek potrafili udzielać też bez pytania. Wielu graczy narzekało, że działo się tak nawet wtedy, gdy nie próbowali rozwiązać łamigłówki. Na szczęście na PC nadeszła zmiana.
W sekcji ustawień pojawiła się zakładka, która pozwala zmniejszyć częstotliwość udzielania rad przez Atreusa, a także innych towarzyszy Kratosa. Cóż, lepiej późno niż wcale, chociaż dodanie przycisku wyciszającego postacie nie jest trudnym zadaniem dla dewelopera.
To nie wszystko, ponieważ w God of War Ragnarok pojawiła się funkcja audiodeskrypcji, dodająca do gry lektora, opisującego wydarzenia dziejące się na ekranie podczas przerywników filmowych.
God of War Ragnarok zalicza premierę PC do średnio udanych. Tytuł spotkał się z umiarkowanym przyjęciem na Steam i pod względem popularności na razie ustępuje God of War z 2018 roku.
Najnowsza odsłona serii zgromadziła według danych SteamDB 22967 graczy jednocześnie, a tej chwili w grę gra ponad 19 tysięcy osób. Dla porównania w God of War (2018) w peaku grało 73,529 ludzi.