Arkadiusz OgończykFrostpunk 2 zadebiutował 20 września i w ciągu zaledwie trzech dni odniósł ogromny sprzedażowy sukces dla studia 11-Bit Studios. To kolejna polska gra, którą można nazwać międzynarodowym przebojem.
Twórcy ogłosili, że gra mieszająca elementy survivalu i budowy miasta sprzedała się w liczbie przekraczającej 350 tysięcy egzemplarzy (a do tego jest także dostępna w pecetowym Xbox Game Pass). Obecnie produkcja trafiła na komputery Mac i PC, a wersje na Xbox Series i PlayStation 5 mają pojawić się w 2025 roku.
Ponadto 11-Bit Studios poinformowało, że przewidywane przychody z Frostpunk 2 już pokryły koszty produkcji i marketingu gry.
Frostpunk 2 w porównaniu do oryginału
Dla porównania pierwsza część Frostpunk sprzedała się w liczbie 250 tysięcy egzemplarzy w ciągu trzech dni od premiery w 2018 roku, kiedy była dostępna tylko na PC. W ciągu trzech lat, po pojawieniu się na innych platformach, osiągnęła sprzedaż na poziomie 3 milionów kopii, a do kwietnia tego roku liczba ta wzrosła do 5 milionów.
Według SteamDB, w dniu premiery, Frostpunk 2 miał 35233 graczy jednocześnie, co jest nieco wyższym wynikiem niż otwarcie pierwszej części, która w takim samym okresie przyciągnęła 29361 graczy.
Co ciekawe giełda reaguje zupełnie inaczej niż gracze i akcje 11-Bit Studios zaczęły spadać! W ubiegłym tygodniu można było kupić jedną akcję spółki w przedziale 550-650 zł, obecnie są warte około 350 zł. Dlaczego tak się dzieje? Sytuacja na pewno wyjaśni się w przeciągu kilku najbliższych dni, ale jest bardzo nietypowa. Po tak udanej premierze wartość firmy powinna przecież znacząco pójść w górę.
