Arkadiusz OgończykNaukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego postanowili sprawdzić, czy gra PowerWash Simulator rzeczywiście poprawia nastrój graczy. I faktycznie, wyniki badań pokazują, że ponad 70% graczy tej gry odczuwa poprawę nastroju podczas rozgrywki.
Badanie przeprowadzone przez Oxford Internet Institute, opublikowane w sierpniu, skupiło się na krótkoterminowym wpływie gier na nastrój, co zdaniem naukowców jest kluczowe dla zrozumienia długoterminowych skutków grania na zdrowie psychiczne. Naukowcy współpracowali z deweloperem gry, FuturLab, tworząc specjalną wersję PowerWash Simulator, która zadawała graczom pytania o ich samopoczucie w regularnych odstępach czasu.
W badaniu wzięło udział 8695 graczy, którzy dostarczyli 162325 raportów dotyczących nastroju w trakcie 67328 sesji gry. Wyniki pokazują, że 72,1% graczy odczuło „niewielką poprawę nastroju” już w ciągu pierwszych 15 minut gry.
Porównanie z innymi aktywnościami
Chociaż PowerWash Simulator poprawia samopoczucie, badanie wykazało, że gra nie przynosi tak dużego wzrostu nastroju jak słuchanie muzyki, jedzenie, spacery czy seks. Mimo to poprawa nastroju była większa niż podczas oglądania telewizji, czytania czy zakupów.
Naukowcy uważają, że wyniki te są ważnym krokiem w kierunku zrozumienia, dlaczego gry wpływają na ludzi i jak krótkoterminowa „naprawa nastroju” może przyczynić się do długoterminowej poprawy samopoczucia. Badanie sugeruje, że gry mogą pełnić funkcję regeneracyjną, pomagając radzić sobie ze stresem dnia codziennego, bez konieczności wywierania znaczącego wpływu na długoterminowe zdrowie psychiczne.
Badanie obejmowało tylko jedną grę, co sugeruje ostrożność w uogólnianiu wyników na inne gry. W przyszłości planuje się przeprowadzenie kontrolowanych badań porównujących inne tytuły.
