Valve uległo presji rosyjskich władz i usunęło ze Steam gry zakazane w Rosji. Posunięcie to jest następstwem narastających represji wobec mediów społecznościowych i innych platform internetowych w Federacji Rosyjskiej od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Steam, który jest używany przez blisko 10 milionów graczy z Rosji, spełnił żądanie regulatora medialnego Roskomnadzor, który domagał się skasowania zakazanych w kraju gier. 15 października z serwisu zniknęło 260 gier oraz 11 stron. Roskomnadzor nie sprecyzował, jakie treści zostały usunięte.
Warto jednak pamiętać, że tytuły wyrzucono tylko z rosyjskiej wersji Steam, więc dla pozostałych regionów są one nadal dostępne. Natomiast gracze z Rosji dalej mogą zmieniać region i zagrać w zakazane gry.
Regulator medialny Roskomnadzor kontroluje pojawiające się w Federacji Rosyjskiej materiały i może je zablokować. Agencja decyduje też co jest legalne, a co nie i co może zostać dopuszczone do sprzedaży na rynku rosyjskim. Nie może jednak samodzielnie kontrolować treści pojawiających się w Zachodnich platformach, dlatego domaga się ich zablokowania.
Co ciekawe rosyjskie władze zapewniają, że nie zamierzają blokować w Rosji całego Steam. Valve ma więc więcej szczęścia niż komunikator Discord, którego ostatnio zablokowano w Rosji oraz Turcji.