Ubisoft wyłączył serwery The Crew i odebrał grę graczom. Wydawca zdenerwował tym większość graczy, co jest akurat zrozumiałe, bo ludzie stracili produkt za który zapłacili. Teraz firma musi mierzyć się z pozwem za swoje działania.

Usunięcie z kont Ubisoft Connect gry The Crew obudziło temat produktów w wersji cyfrowych i tego jak krucha to „własność” może być. W zasadzie Steam upewnił nas, że nie dostajemy faktycznej gry, tylko licencję na grę. Z takim działaniem nie zgadzają się dwie osoby z Kalifornii, które złożyły przeciwko korporacji z Francji pozew do sądu. Jednocześnie chcą, aby był to pozew zbiorowy i mogli do niego dołączyć także inni pokrzywdzeni gracze.

 

Po zamknięciu serwerów The Crew stał się całkowicie niegrywalny z powodu braku trybu offline. Ubisoft wprawdzie zaoferował zwrot pieniędzy osobom, które „niedawno” kupiły The Crew, ale biorąc pod uwagę wiek tytułu, wielu graczy nie mogło skorzystać z oferty.

„Wyobraź sobie, że kupujesz maszynę do gry w pinball, a lata później wchodzisz do swojej jaskini, żeby w nią zagrać i odkrywasz, iż brakuje wszystkich paletek, flippera oraz zderzaków, a monitor, który dumnie wyświetlał twój niepodważalny najlepszy wynik, został usunięty” — napisali prawnicy w pozwie, który został złożony 4 listopada w sądzie w Kalifornii.

Warto wspomnieć, że gracze, którzy złożyli pozew, kupili produkcję na długo przed jej końcem, odpowiednio w 2018 i 2020 roku, na fizycznych nośnikach. W pozwie stwierdzono, iż żaden z nich nie kupiłby The Crew „na tych samych warunkach”, tj. w cenie, wiedząc, że serwer może zostać wyłączony.

Powodowie chcą, aby sąd zatwierdził pozew jako pozew zbiorowy, co oznacza, że do sprawy będą mogły dołączyć inne osoby. Domagają się też odszkodowania pieniężnego i odszkodowań dla osób dotkniętych wyłączeniem serwera.

Szansa na wygranie sprawy jakaś jest, bowiem nowe prawo obowiązujące w Kalifornii nakazuje sprzedawcom produktów w wersji cyfrowych wyraźne zaznaczenie, że kupują licencję na grę, a nie samą grę.

Ubisoft odmówił komentarza serwisowi Polygon, który napisał o pozwie.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner