Ubisoft po latach robienia dobrych gier znalazł się na zgubnej drodze, czego dobrym przykładem pozostaje Assassin’s Creed: Shadows. O dziwo o produkcji dobrego zdania nie mają niektórzy twórcy, którzy nad nią pracują.
Assassin’s Creed: Shadows to najbardziej kontrowersyjna gra 2024 roku, chociaż jeszcze nie zadebiutowała. Co gorsza, sprawę z jakości tytułu zdają sobie sami deweloperzy, którzy za niego odpowiadają. Podczas sesji pytań i odpowiedzi na konferencji XDS24, Marc-Alexis Côté, producent wykonawczy serii Assassin’s Creed, ujawnił, że połowa zespołu pracującego nad projektem uważa go za najgorszą rzecz, jaką kiedykolwiek widzieli.
Owszem, takie słowa mogą wywołać zaniepokojenie, aczkolwiek nie odzwierciedlają rzeczywistości. Deweloper powiedział, że od czasów pandemii Covid-19 dostrzegł obecność wielu juniorów w zespole. Prawdopodobnie połowa ekipy robi grę pierwszy raz w życiu.
„Nawet jeśli teraz w nią grają i myślą, że to najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek widzieli, to będzie dobra. Zamierzamy tam dotrzeć” – zaznacza Côté.
Twórcy chodzi więc głównie o brak doświadczenia części zespołu, który nie jest w stanie wyobrazić sobie gotowego produktu podczas prac nad rozwojową wersją zawierającą błędy czy inne niedociągnięcia.
Chociaż zespół ma dość kontrowersyjne zdanie na temat AC Shadows, producenci wydają się być optymistyczni.
Dodatkowo przełożenie premiery powinno przyczynić się do poprawy jakości Shadows.