Prezentacja niewielkiego switcha Edimax XGS-5008

Switch Edimax XGS-5008 należy do serii profesjonalnych urządzeń tej marki, nie ma jednak żadnych przeciwieństw, aby używać go w domu lub niewielkim biurze, co zaznacza sam producent, pisząc: Szybkie sieci 10GbE nie są już platformą, na którą mogą sobie pozwolić tylko duże przedsiębiorstwa.

Do czego XGS-5008 może się przydać?

W domowym zaciszu to routery wiodą prym w udostępnianiu sieci. Czasami jednak potrzebujemy znacznie większej przepustowości lub musimy podłączyć wiele urządzeń. Co prawda zawsze możemy posłużyć się bezprzewodową łącznością, lecz nie gwarantuje ona odpowiednich prędkości w porównaniu do kablowych rozwiązań. Wtedy idealnym rozwiązaniem dla nas może się okazać właśnie switch. XGS-5008 to jednak przede wszystkim urządzenie stworzone z myślą o małych i średnich firmach.

Kluczowe cechy:

  • Osiem 10 gigabitowych portów Ethernet
  • Automatyczne wykrywanie usterek przy zbyt wysokim / niskim natężeniu i napięciu
  • Obsługa Access Control List (ACL)
  • Prędkość przełączania: 160Gb/s i szybkość przesyłania: 119 Mp/s
  • Obsługa QoS w standardzie IEEE802.1p z 8 kolejkami priorytetowymi
  • Obsluga VLAN w standardzie IEEE 802.1Q-based dla segmentacji sieci w celu poprawy wydajności i bezpieczeństwa
  • Obsługa sieci w stanadrdzie IPv4/IPv6
  • Obsługa IGMP Snooping V1 / V2
  • Wielkość tabeli MAC adresów do 16K oraz obsługa „jumbo frame” do 9KB
  • Możliwość montażu w szafie 1U lub pracy wolnostojącej (stalowa obudowa)

Wrażenia

Produkt otrzymaliśmy zapakowany w oryginalne pudełko, które cechuje minimalizm – brak tutaj wszelkich ozdobników, świecidełek itp. Karton posiada jedynie nadruki potrzebne do zidentyfikowania zawartości oraz oczywiście samą zawartość 😉 W środku znajdziemy opisywane urządzenie, a także płytę CD, zasilacz, zestaw do instalacji w szafie rack oraz krótką instrukcję.

Na przednim panelu możemy znaleźć 8 portów Ethernet, diody LED sygnalizujące tryb pracy, a także przycisk do wyłączania ich. Jest to ciekawe udogodnienie dla osób wrażliwych na migające światła. Na bokach mieszczą się otwory montażowe oraz wyloty wentylacyjne zapewniające optymalną temperaturę pracy. Natomiast z tyłu umieszczono złącze zasilania, port konsoli, a także przycisk do resetowania urządzenia.

Podsumowanie

Testowany switch sprawia wrażenie bardzo solidnego, głównie za sprawą metalowej obudowy. Po podłączeniu wydaje praktycznie niesłyszalny dźwięk, który jest generowany przez wentylatorek. Jedyne, do czego można się przyczepić, to zjawisko odbijanych palców na obudowie, ale to naturalne w kontakcie z metalem. No i powiedzmy sobie szczerze – kto na to zwraca uwagę? 😉

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner