Ubisoft jest pewien swego i mimo krytyki graczy uważa, że posiada świetną grę, jaką ma być Assassin’s Creed Shadows. Jak przekonuje jeden z twórców, projekt powstawał we współpracy z japońskimi ekspertami i łączy ze sobą szacunek do kultury Japonii z artystyczną swobodą.

Assassin’s Creed Shadows jest krytykowany już od momentu prezentacji. Graczom nie podoba się dodanie czarnoskórego samuraja Yasuko, a także to, że gra ma nie trzymać się faktów historycznych. Ubisoft odbijał piłeczkę i twierdził, że seria Assassin’s Creed nigdy nie trzymała się w pełni faktów, tylko bawiła się historią. Teraz twórca Assassin’s Creed Shadows dodaje, iż tytuł z jednej strony z respektem podchodzi do kultury i dziedzictwa Kraju Kwitnącej Wiśni, a z drugiej stosuje artystyczną swobodę.

 

 

Thierry Dansereau, weteran serii oraz dyrektor artystyczny Shadows zachwyca się grą i uważa, że Ubisoft dzierży świetną produkcję, która powinna przypaść do gustu graczom. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie wszystkie artystyczne decyzje przypadną ludziom do gustu.

Decyzje są podejmowane w oparciu o wszystkie dyskusje, jakie przeprowadzono w gronie ekspertów. Tak, Thierry Dansereau twierdzi, że Ubisoft zatrudnił do prac nad grą ekspertów. Odbyła się nawet wycieczka terenowa do Japonii, by poznać historię tego kraju.

„Działaliśmy razem ze studiami z Tokio oraz Osaki pełniącymi funkcje doradcze. Jeden z ich dyrektorów artystycznych pozostaje zaangażowany w projekt i prowadził badania w terenie. Byliśmy na miejscu, odbyliśmy wycieczkę terenową i korzystamy z usług japońskich ekspertów mieszkających w Japonii. Często korzystamy z ich pomocy, pokazywaliśmy im nasze assety, oni grali w tę grę, a następnie przekazywali nam feedback”.

 

Assassin's Creed Shadows

 

„Wiemy, że dysponujemy świetną grą. Jesteśmy z tego dumni i powinniśmy być dumni z projektu, który stworzyliśmy”.

Jak będzie, dowiemy się po premierze, ale sporo graczy skreśliło Assassin’s Creed Shadows już na starcie. Niektórzy fani żądali anulowania premiery tytułu przez Ubisoft, do czego oczywiście nie dojdzie. Petycja zebrała jednak dużo podpisów.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner