Za nami premiera Dragon Age The Veilguard, który zbiera bardzo dobre oceny. Niestety BioWare ma złą wiadomość dla graczy oczekujących kontynuacji historii w dodatkach, bo takowych nie będzie. Studio tym samym łamie tradycję serii Dragon Age.
Dragon Age The Veilguard nie został zmieszany z błotem, a to już sukces, bowiem przed debiutem gry fani obawiali się, iż produkcja pogrzebie BioWare. Na to się przynajmniej na razie nie zanosi i ekipa powinna spać spokojnie. Niestety twórcy nie dostarczą żadnego DLC, które mogłoby rozszerzyć opowieść z podstawki o nowe wątki. Tą decyzją złamano tradycję wydawania rozszerzeń do gier Dragon Age.
Powód takiej, a nie innej decyzji jest prosty. Otóż większość zasobów ludzkich po zakończeniu prac nad Dragon Age The Veilguard została przeniesiona do Mass Effect 5, który w tej chwili pozostaje dla BioWare priorytetem. To z drugiej strony dobra wiadomość, bo mamy szansę dostać tytuł wcześniej.
Nie brak jednak sugestii, że Mass Effect 5 trafi do graczy dopiero w 2029 roku. Ponadto w rozmowie z Rolling Stone, dyrektor kreatywny Dragon Age: The Veilguard, Jon Epler przyznał, że to kompletna historia i nie ma potrzeby robienia dodatków.
Brak DLC do Dragon Age The Veilguard łamie tradycję marki, która w przeszłości otrzymywała takie rozszerzenia.
Ostatnią odsłoną była Inkwizycja, która dorobiła się trzech głównych dodatków i kilku pomniejszych pakietów.