Epic Games na poważnie walczy z cheaterami. Firma pozwała jednego z nich za oszukiwanie na turniejach Fortnite. Jest to jedna z konsekwencji jego działania, bo oczywiście został zbanowany w samej grze.
Konsekwencją oszukiwania w grach może być nie tylko blokada na granie, ale nawet pozew sądowy. Tak jest w przypadku cheatera, który wspomagał się zakazanymi narzędziami na turniejach Fortnite. Epic Games nie ujawniło jednak o kogo dokładnie chodzi, ale jak podał serwis Game Rant, studio podjęło decyzję o wytoczeniu najcięższych dział.
📢 Update: This week we filed a lawsuit against a player who cheated in our tournaments. This player used cheating software and hardware and tried to avoid getting caught by using multiple accounts. It didn’t work. Cheating has no place in Fortnite and we’re doing everything we… https://t.co/ZBxD706Pyi
— Fortnite Competitive (@FNCompetitive) December 18, 2024
Chociaż oficjalnie nie wiemy, kim jest ten gracz, to od czego jest społeczność? Z przeprowadzonego przez nich śledztwa wynika, że może chodzić o pochodzącego z USA gracza o pseudonimie Sabortian. Według portalu Liquipedia został on już zbanowany.
Gracz wydaje się odnosić spore sukcesy w ostatnich turniejach Fortnite, wygrywając w 1300 dolarów tylko we wrześniu tego roku. Stanął on również na podium w pięciu z sześciu turniejów, w których grał trzy miesiące temu.
Jego całkowita wygrana w nagrodach turniejowych za rok 2024 wynosi około 3900 USD (zgodnie ze statystykami Liquipedii).
Najwyraźniej gracz używał zarówno aimbotów, jak i wallhacków, aby uzyskać nieuczciwą przewagę nad przeciwnikami. Oba te sposoby są jednymi z najczęstszych form oszustw stosowanych w strzelankach wieloosobowych.