IEM 2016: Virtus.pro przegrało z Fnatic i odpadło z turnieju

Na drużynie Virtus.pro chyba „siedzi” jakaś klątwa, która za nic w świecie nie chce z nich zejść. Przegrali po fatalnej grze z drużyną Olofmeister’a 2:0, na dwóch mapach i to w błyskawicznym tempie.

Virtus.pro – krótki opis meczu

To nie był mecz wyrównany, Polacy nie byli w stanie niczego ugrać. To było coś strasznego, nie dało się tego oglądać. Każdy kibic chciał obejrzeć mecz, w którym zarówno Virtus.pro jak i Fnatic będzie walczyło. Można by powiedzieć, że to spotkanie było „do jednej bramki”. Na mapie de_train nie wychodziło Polakom nic kompletnie, zdobyli raptem 5 rund.

Gra była bardzo nerwowa, nie poukładana, natomiast Fnatic grało swoje, bardzo dobrze wiedzieli co w danym momencie zrobi drużyna Virtus.pro i tym samym wygrywali kolejne rundy. W rezultacie mecz wygrali z naprawdę wysokim wynikiem. Na kolejnej mapie to de_inferno polska drużyna również zagrała słabo. Co prawda wygrali więcej rund, ale popełniali te same błędy, co w poprzednich meczach.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner