Pokuszę się o stwierdzenie, że mycie okien jest jedną z najmniej lubianych czynności z zakresu sprzątania/odświeżania naszych mieszkań/domów/biurowców. Na szczęście dla wszystkich osób, które za wszelką cenę próbują uniknąć tego typu roboty, na rynku sprzętów elektronicznych mamy już do wyboru szeroki zakres modeli robotów do mycia okien.
Dlatego dziś przyjrzymy się temu segmentowi produktów AGD, aby dokładnie poznać charakter ich działania, ale również i objaśnić, jakimi kategoriami należy się kierować przy wyborze takowego sprzętu. Wskażemy także nasze subiektywne TOP5 modeli robotów do mycia okien na rok 2024.
Jak działa robot do mycia okien?
Na wstępie trochę wiedzy teoretycznej. Roboty do mycia okien to urządzenia, których program ma na celu automatyczne czyszczenie szklanych powierzchni bez konieczności udziału człowieka w tym procesie i ręcznego mycia. Przeważnie tego typu sprzęty posiadają specjalne przyssawki bardzo mocno przylegające do ściany lub systemy magnetyczne, dzięki którym maszyna jest w stanie przylegać do okna. Już teraz większość produkowanych modeli jest w stanie poruszać się samodzielnie po obszarze wymagającym wyczyszczenia.
Dzieje się to poprzez zaprogramowanie ich systemów używające zaawansowanych algorytmów do wykrywania krawędzi oraz unikania przeszkód. Roboty do mycia okien mogą być sterowane przez nas albo za pomocą pilota lub aplikacji na smartfona. Wszystko zależy od modelu takiego komponentu.
Na co zwracać uwagę przy wyborze robota do okien?
Model modelowi nie jest równy, tak więc i w przypadku tego rodzaju sprzętów należy dostosować rodzaj kupowanego produktu do naszych potrzeb. Przede wszystkim, bardzo istotna jest siła ssania takiego urządzenia. Chodzi o to, że im większa moc ssania, tym lepiej robot będzie przylegał do szyby. To natomiast jest bardzo istotna rzecz, zwłaszcza przy dużych oknach.
Jako przykład możemy tu wskazać model FMART Window Cleaner Robot, który posiada moc ssania na poziomie 3800 PA. Urządzenie te naprawdę sprawnie sobie radzi nawet w przypadku porządnie ubrudzonych powierzchni. Kolejny aspekt, który należy sprawdzić przed zakupem, to system nawigacji. Jako przykład wymienię tutaj Ecovacs Winbot 880, który korzysta z technologii WIN-SLAM 2.0. Jest to system do planowania trasy, jaką będzie się poruszał robot na danym obszarze. Co więcej, pozwala on na unikanie przeszkód, co przekłada się na oczywiście na skuteczność czyszczenia.
Inna z kwestii dotyczy tego, czy dany robot jest wyposażony w czujniki krawędzi. Jest on przydatny w przypadku okien nieposiadających ram. Dobrym rozwiązaniem w tym przypadku jest, chociażby model Mamibot W120-T. Robot ten dzięki wyposażeniu w technologię antyupadkową świetnie sobie radzi z pracą na oknach, które są nachylone oraz z płaskimi powierzchniami.
Oczywiście o atrakcyjności danego modelu i jego użyteczności świadczy również to, jakie posiada tryby czyszczenia. Niektóre roboty bowiem mają w swojej ofercie różne tryby czyszczenia. Mogą działać na mokro, jak i na sucho, dzięki czemu możemy lepiej dostosować maszynę do stopnia zabrudzenia okna. Tutaj warto wyróżnić, chociażby model HOBOT-388, który charakteryzuje się wbudowanym ultradźwiękowym spryskiwaczem wody, który przekłada się na efektywność usuwania uporczywych zanieczyszczeń z danej przestrzeni.
Uwaga, teraz naprawdę istotny warunek, bowiem chodzi o bezpieczeństwo użytkowania. Mam na myśli to, że w przypadku wykorzystania robota do czyszczenia okien po zewnętrznej stronie i na wysokościach, konieczne jest upewnienie się, że posiada on specjalne systemy bezpieczeństwa, taki jak linki zabezpieczające. Taką funkcję ma chociażby model APQ Window Cleaning Robot.
Jeżeli zależy nam na modelu, który jest w stanie działać bez stałego zasilania, to sprawdzajcie zawsze szacowany czas wytrzymałości baterii. W tej kwestii warto na pewno przyjrzeć się modelowi CHOVERY Vacuum Cleaner, który spokojnie może działać nawet przez 30 minut.
Ostatnim wymienionych kryteriów jest tutaj po prostu prostota i łatwość obsługi. Dla kogoś niebędącego zaawansowaną technologiczną osobą (np. starsza osoba), aspekt ten może okazać się kluczowy. Jeśli tak, to polecam tutaj motel Mamibot W120-T, którego konfiguracji dokonamy bardzo łatwo za pośrednictwem smartfona, ustawiając różne tryby czyszczenia.
Najlepsze modele robotów do mycia okien w 2024 roku
Pokrótce podsumuję Wam zestawienie pięciu najlepszych modeli robotów do czyszczenia szklanych powierzchni w 2024 roku.
Ecovacs Winbot 880
Aktualnie jest to jeden z najpopularniejszych modeli na rynku. Jego ogromną zaletą jest składający się z czterech różnych stopni proces czyszczenia oraz wspomniana już wyżej zaawansowana technologia wykrywania krawędzi. Ten produkt jest zdecydowanie idealnym rozwiązaniem do dużych okien oraz powierzchni szklanych.
Mamibot W120-T
Przy tym modelu mogę go śmiało polecić przede wszystkim tym osobom, które potrzebują wszechstronnego robota do różnych powierzchni, w tym okien nachylonych. Mamibot jest naprawdę łatwy w obsłudze, a fakt, że jest wyposażony w funkcje bezpieczeństwa, czyni go idealnym wyborem do użytku domowego
HOBOT-388
Ten kaliber to wybór dla konsumentów szukających zaawansowanego robota do czyszczenia zdecydowanie trudnych zabrudzeń (czyli naprawdę brudnej roboty). Wbudowany ultradźwiękowy spryskiwacz oraz silna przyssawka sprawiają, że urządzenie to poradzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami.
FMART Window Cleaner Robot
Ten model śmiało można, zarekomendować do większych powierzchni. Jest bowiem w stanie działać na samej baterii około 30 minut, a bardzo mocne przyssawki sprawiają, że jest to również maszyna do działania na większą skalę.
APQ Window Cleaning Robot
Ten model jest dedykowany wszystkim osobom poszukującym robota do czyszczenia okien w zakresie małego domostwa. Jest to cicho pracujące urządzenie, tak więc absolutnie nie będzie zakłócać swoją pracą czynności domowych.
Najlepsze modele robotów do mycia okien w 2024 roku – Podsumowanie
Jak widzicie, roboty do mycia okien mogą różnić się od siebie pod względem wielu parametrów, które warunkują to, do jakich dokładnie celów mają być wykorzystywane.
Zdecydowanie nie są to tanie „zabawki”, bowiem ich ceny zaczynają się od kilkuset złotych, a kończą na kilku tysiącach. Warto więc zawsze przeanalizować specyfikę danego modelu, poczytać opinie użytkowników i upewnić się, czy dany model nadaje się akurat do tego typu okien, który posiadamy.
Pewne jest jedno – mycie tych ostatnich, co dla wielu osób do dziś stanowi synonim horroru – możemy już spokojnie powierzyć maszynom, a te wykonają swoje zadanie tak, jak należy.
autor: Filip Dzięciołowski