PlayStation 6 i nowy Xbox to melodia przyszłości, o której jednak już się mówi. Temat konsol nowej generacji podjęli eksperci z popularnego kanału YouTube Digital Foundry zajmującego się analizą techniczną gier i sprzętu. Skrytykowali oni też obecne urządzenia Sony oraz Microsoftu.
Microsoft w przeszłości twierdził, że Xbox Next zagwarantuje „największy skok generacyjny”. I chociaż do takich typowo marketingowych słów wypada podchodzić z dystansem, szczególnie patrząc na tę generację, to zawsze jakaś rewolucja, o której jeszcze nie wiemy może nadejść. Przedstawiciele kanału Digital Foundry poruszyli temat, kolejnych konsol twierdząc, że mają one bazować na sztucznej inteligencji. Jedna z ich funkcji może zapewnić oczekiwany skok technologiczny.
Mowa o technologii uczenia maszynowego, która pewnie nie jest za bardzo popularna wśród większości graczy, ale już teraz w świecie tech robi robotę i sporo dobrego. Właśnie ona ma odpowiadać za ten „największy skok generacyjny w historii”. Rozwiązanie to jest już wykorzystywane, chociażby za sprawą NVIDIA DLSS, które bazuje na uczeniu maszynowym, oraz PlayStation Spectral Super Resolution, które ma być wprowadzone wraz z nadchodzącą konsolą PlayStation 5 Pro.
PlayStation 5 i Xbox Series X/S, oberwało się za to, że zdaniem DF są przereklamowane. Warto przypomnieć, że swego czasu Sony na pudełku PS5 umieszczało dumnie wyglądające logo 8K, które sugerowało, iż w gry zagramy właśnie w tej rozdzielczości. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna a o grach w 8K musimy zapomnieć, dlatego firma ostatecznie usunęła ten znaczek. Nic dziwnego, bo obecnie ciężko jest zapewnić 60 klatek na PS5 i Xbox Series X/S w rozdzielczości 4K.
Podobno PS6 i Xbox Next mają zapewnić konkretną zmianę i sprawić, że 4K w 60 fps będzie w grach standardem. Oczywiście to tylko przypuszczenia, więc trzeba do nich podchodzić z dystansem. Oby jednak były prawdziwe.