Pojawia się coraz więcej informacji o Splinter Cell Remake – gra ma powstawać na silniku Snowdrop (to ten sam co przy Star Wars Outlaws), co pozwoli na zastosowanie nowoczesnych technologii, takich jak ray tracing, które mają wpłynąć na mechanikę skradania się, dodając nowe wizualne elementy do samej rozgrywki.
Oryginalna gra Splinter Cell została wydana ponad dwadzieścia lat temu i szybko zdobyła popularność dzięki swojemu naciskowi na elementy skradankowe. Mimo sukcesu, seria pozostaje uśpiona od jedenastu lat, pozostawiając fanów w niepewności co do jej przyszłości.
Chociaż szczegóły dotyczące nadchodzącej gry są wciąż skąpe, nowa oferta pracy na stanowisko scenarzysty w Ubisoft Toronto sugeruje istotne zmiany w nadchodzącej odsłonie. Ubisoft planuje zaktualizować fabułę, aby lepiej pasowała do współczesnych odbiorców.
Początkowe informacje wskazywały, że remake miał wiernie oddawać ducha oryginalnych gier. Producent Matt West zapowiedział, że zespół dąży do zachowania istoty pierwszych tytułów, aktualizując jednak narrację, aby lepiej odpowiadała oczekiwaniom współczesnych graczy. Fabuła gry będzie zmodyfikowana w większym stopniu, niż początkowo zakładano. Znając życie, wielu fanów będzie rozczarowanych zmianami w oryginalnej historii.
Ubisoft powoli ujawnia kolejne szczegóły dotyczące projektu. W kuluarach mówi się, że gra może zostać zaprezentowana podczas The Game Awards lub jednego z większych wydarzeń gamingowych w 2025 roku, najprawdopodobniej na E3 lub Ubisoft Forward.