Podobno trwają prace nad dwoma układami scalonymi dla PS6, co sugeruje, że dostaniemy dwa modele konsoli różniące się od siebie specyfikacją. W praktyce ma to przypominać sytuację z Xbox Series X/S, gdzie jedna konsola jest słabsza, ale za to tańsza.
Jak podaje leaker o pseudonimie KeplerL2, PS6 zostanie wyposażone w dwa układy scalone, co oznacza, iż dostaniemy dwa modele tego urządzenia. We wpisie na forum NeoGaf, zaznajomiony z działaniami AMD informator napisał: „Dla następnej generacji opracowywane są dwa układy scalone”. Dodał jednak: „Nie wiem, czy będzie to identyczny przypadek jak Xbox Series X/S, czy konsola stacjonarna lub handheld”.
Jego zdaniem prawdopodobnie jedno z urządzeń będzie przystępniejsze cenowo, natomiast oba te układy scalone przeznaczone są dla PlayStation 6. Działałoby to na takiej zasadzie jak w przypadku Xbox Series X i S, gdzie S to tania, ale ograniczona wydajnościowo konsola.
Z drugiej strony pojawienie się nowego handhelda PlayStation nie stanowiłoby zaskoczenia ze względu na doświadczenie Sony w tej materii. Plotki sugerują, że Xbox nowej generacji będzie miał główną konsolę i wersję przenośną, więc możliwe, że PlayStation rozważa stworzenie kolejnego handhelda.
Tradycyjnie do tej plotki wypada podchodzić z dystansem, ponieważ nie ma konkretnego potwierdzenia. Oficjalna zapowiedź to z kolei melodia przyszłości. Na razie czeka nas debiut PS5 Pro, które zaoferuje skromny, ale zawsze jakiś skok wydajności w wybranych produkcjach.