Na zewnątrz prostota i elegancja.
Raidmax Hyperion przybywa do nas zapakowany w kartonowe pudełko, na którym oprócz specyfikacji technicznej można znaleźć zdjęcia dostępnych wariantów kolorystycznych obudowy, tj. czarny, biały czy różowy. Do obudowy dołączony jest zestaw akcesoriów, a mianowicie: instrukcja obsługi, zestaw śrubek, opaski zaciskowe oraz speaker. Niestety krótka instrukcja nie posiada wersji polskiej, ale generalnie problemów z montażem sprzętu nie ma. Producent udziela 1 roku gwarancji na obudowę. Obudowa ma wymiary odpowiednio 373 mm x 275 mm x 368 mm i waży około 730 g. Wspiera płyty główne o formatach micro-ATX oraz mini-ITX.
Przód obudowy został wykonany całkowicie z plastiku. W jej górnej części znajduje się miejsce na napęd 5,25 cala. Niestety na czarnym wykończeniu widoczne są odciski palców. Góra obudowy to również element wykonany z plastiku. Ma poziome paski, które nadają jej ciekawy wygląd . Tutaj znajduje się panel I/O wyposażony w przyciski POWER/RESET 3, porty usb (2x 3.0 i 1x 2.0) oraz gniazda audio. Zewnętrzny design obudowy jest bardzo prosty powiedziałbym, że wręcz minimalistyczny. Jedynym ozdobnym elementem jest kolorowa ramka umieszczona w górnej części obudowy. W moim przypadku ramka miała kolor niebieski.
Boczne panele wykonane są ze stali o grubości 0,9 mm, do korpusu mocowane są za pośrednictwem czterech szybkośrubek. Elementy, ze względu na brak przetłoczeń, nie są zbyt sztywne. Natomiast spasowanie elementów nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Na prawym boku znajduje się duże okno, dzięki któremu możemy mieć wgląd do wnętrza obudowy. Na lewym boku znajdują się otwory wentylacyjne wyposażone w siateczkowe filtry przeciwkurzowe.
Hyperion wspiera się na czterech masywnych nóżkach, które od spodu zostały wyłożone gumą. Dzięki temu obudowa nie przesuwa się po powierzchni biurka.
Na spodzie znalazły się jeszcze dwa filtry, które osłaniają wlot powietrza dla opcjonalnych wentylatorów. Dostęp do nich jest prosty dzięki czemu czyszczenie nie powinno nastręczać problemów.
Na tylnym panelu znajdziemy otwór montażowy zasilacza, miejsce na jeden wentylator (zainstalowany ) 120 mm, 5 perforowanych zaślepek dla kart rozszerzeń oraz gumowe przepusty dla chłodzenia cieczą.