Brytyjskie Ready at Dawn zdobyło sławę, robiąc gry na wyłączność na PlayStation. Niestety wraz ze zmianą właścicieli – jak to przeważnie bywa – zmieniły się względem nich wymagania (a z czasem zapewne w ogóle ich nie było). Dziś ta bardzo zasłużona ekipa odchodzi do przeszłości.
Studio powstało w 2003 roku, jego główną siłą byli pracownicy Blizzarda i Naughty Dog. W 2020 roku zostali wykupieni przez Meta, zapewne z myślą o robieniu gier na ich gogle VR – Meta Quest 2/3/Pro.
Wraz z ciągłą zmianą podejścia do wirtualnej rzeczywistości, oraz z nowymi pomysłami Marka Zuckerberga na prowadzenie firmy, gry chyba zaczęły schodzić na dalszy plan. Teraz nacisk kładziony jest na Metaverse (czy już nie?) i AI.
Na początku tego miesiąca Meta zgłosiła stratę w wysokości 4,5 miliarda dolarów w swoim dziale Reality Labs (czyli działu VR) za drugi kwartał, po stracie 3,8 miliarda dolarów w pierwszym kwartale. Na pewno los Ready at Dawn jest z tym powiązany.
Pamiętajmy ich jednak przede wszystkim za to jak dobre gry robili na PSP z Daxter i dwoma odsłonami God of War na czele. W 2015 wydali też pierwszą własną markę na PS4 – The Order: 1886, które zbierało mieszane oceny, ale było przepiękne (tylko krótkie). Następie ekipa wydała Lone Echo na platformy VR, czym zwróciła na siebie uwagę Meta i… widać jak to się teraz kończy.