Rynek monitorów dla graczy zdominowany jest przez czarne konstrukcje, ale iiyama odważnie przełamuje ten trend, oferując swoje urządzenia w białej kolorystyce. Model G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle to najnowsza propozycja producenta w kompaktowym, 24-calowym (a dokładnie 23,8”) formacie, która łączy minimalistyczny design z technologiami zoptymalizowanymi pod dynamiczne gry sieciowe.

Nowy Red Eagle to sprzęt zaprojektowany z myślą o fanach rywalizacji – szczególnie tych, którzy preferują szybkie strzelanki i turniejowe tempo rozgrywki. Dzięki wysokiemu odświeżaniu na poziomie 180 Hz oraz wyjątkowo niskiemu czasowi reakcji 0,2 ms MPRT, monitor zapewnia niezwykle płynne odwzorowanie obrazu, co może przełożyć się na realną przewagę w grze. W porównaniu do poprzedniego modelu (W5), widać wyraźne usprawnienia – wcześniejsza generacja oferowała 165 Hz i czas reakcji 0,8 ms.

Ważnym atutem monitora jest zastosowany panel IPS o 8-bitowej głębi kolorów, który oferuje żywe barwy, szerokie kąty widzenia (178° w pionie i poziomie) oraz równomierne podświetlenie. Typowa jasność matrycy wynosi 300 nitów, co stanowi poprawę względem starszego modelu (250 nitów), a kontrast statyczny 1000:1 wpisuje się w standardy matryc tego typu.

Wygląd i porty

Model GB2470HSU-W6 wspiera technologie synchronizacji obrazu AMD FreeSync oraz NVIDIA G-Sync (kompatybilność), dzięki czemu użytkownicy mogą liczyć na eliminację efektu tearingu i zacięć podczas gry. Jeśli dodamy do tego pełne wsparcie dla VESA (100×100 mm), regulację pivot, tilt i wysokości, a także wbudowane głośniki i hub USB (4x USB 3.2 Gen 1), otrzymujemy bardzo wszechstronny zestaw, który nie tylko świetnie sprawdzi się w grach, ale również w pracy biurowej czy codziennym użytkowaniu.

Monitor oferuje standardowy zestaw portów: jedno HDMI 1.4 i jedno DisplayPort 1.2, a także złącze audio jack 3,5 mm. W komplecie producent dostarcza pełne okablowanie – w tym białe kable pasujące kolorystycznie do konstrukcji, co nie jest regułą nawet w droższych modelach konkurencji. Montaż podstawy jest prosty, choć iiyama odeszła od systemu zatrzaskowego na rzecz śrub, co może nieco wydłużyć czas instalacji, ale wciąż nie stanowi problemu nawet dla mniej zaawansowanych użytkowników.

Pod względem wizualnym monitor prezentuje się bardzo nowocześnie – biała, matowa obudowa o lekko chropowatej fakturze dobrze wpisuje się w aktualne trendy. Minimalistyczna forma i cienkie ramki wokół wyświetlacza (fizycznie 4–5 mm z martwą strefą) podkreślają elegancję i funkcjonalność konstrukcji. Subtelne logo producenta i prosty, geometryczny kształt tyłu urządzenia nadają całości spójny, gamingowy charakter – ale bez krzykliwości i przesady.

Cena nowego modelu w Polsce została ustalona na 749 zł, co czyni go atrakcyjną propozycją w segmencie monitorów do 1000 zł. Choć na rynku są dostępne nieco tańsze 24-calowe monitory, iiyama nadrabia funkcjami, jakością wykonania i dodatkami – jak choćby wspomniane głośniki czy ergonomiczna podstawka. Co więcej, GB2470HSU-W6 jest o 50 zł tańszy niż jego poprzednik w momencie premiery, co czyni go jeszcze ciekawszą opcją dla osób szukających sprzętu do dynamicznych gier.

G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle to solidny sprzęt

Monitor iiyama G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle prezentuje się solidnie już na pierwszy rzut oka, a producent – jak zwykle – nie zawodzi pod względem jakości wykonania. Wszystkie elementy zostały starannie spasowane, a tworzywo zastosowane do budowy obudowy sprawia wrażenie trwałego i odpornego na codzienne użytkowanie. Matowa, delikatnie chropowata faktura skutecznie maskuje drobne rysy i odciski palców, co czyni ją praktyczną w codziennym użytkowaniu. Trudno jednak jednoznacznie ocenić, jak biały kolor będzie znosił próbę czasu – tego dowiemy się dopiero po dłuższym okresie użytkowania. Ekran pokryto powłoką antyodblaskową, dzięki której obraz nie odbija przesadnie światła, a jednocześnie nie traci ostrości przez efekt ziarnistości, jak to czasem bywa w tańszych konstrukcjach.

Jedyną słabszą stroną konstrukcji jest system sterowania menu OSD – zamiast wygodnego joysticka, który można znaleźć w wielu innych modelach marki, użytkownik otrzymuje zestaw pięciu przycisków (cztery funkcyjne i jeden zasilania) ukrytych z tyłu monitora. Choć klikają z wyczuwalnym skokiem, ich obsługa nie jest tak intuicyjna, jak być powinna, a brak wyraźnego rozdzielenia przycisku zasilania może prowadzić do przypadkowych naciśnięć.

Pod względem ergonomii, model W6 wypada bardzo dobrze – nowa podstawa pozwala na pełną regulację wysokości w zakresie 150 mm, pochylanie do 23° w górę i 5° w dół, obrót na boki o 45° oraz pivot, czyli obrót o 90° w obu kierunkach. Monitor jest stabilny i nie chwieje się podczas regulacji, a estetyczny uchwyt na kable zamontowany na ramieniu pomaga utrzymać porządek na biurku. Dla bardziej wymagających użytkowników istnieje też możliwość montażu na uchwycie ściennym lub ramieniu VESA 100×100 mm.

Zestaw portów obejmuje gniazda HDMI 1.4 i DisplayPort 1.2, złącze audio jack 3,5 mm, port USB typu B oraz cztery porty USB 3.2 Gen 1, z czego dwa umieszczono z boku obudowy – to zdecydowanie poprawia dostępność. Warto wspomnieć, że w nowym modelu porty USB zostały zaktualizowane z wersji 2.0 na szybszy standard, co jest miłym ulepszeniem. Całości dopełniają wbudowane głośniki, które choć nie powalają jakością dźwięku, sprawdzą się przy podstawowych zastosowaniach.

Sam interfejs OSD, choć rozbudowany i bogaty w funkcje skierowane do graczy (jak FreeSync, MBR, Black Tuner czy predefiniowane tryby gry), wymaga sporo klikania. Brakuje też dedykowanej aplikacji do sterowania z poziomu systemu – coś, o co użytkownicy proszą już od lat.

Nowa wersja monitora wprowadza też poprawki w reprodukcji kolorów – pokrycie przestrzeni sRGB wynosi aż 99,9%, AdobeRGB – ponad 80%, a DCI-P3 – 91,4%, co oznacza szerokogamutowy panel i zauważalną poprawę względem starszego wariantu. Kolory są nasycone i przyjemne dla oka, dzięki czemu monitor sprawdzi się również w multimediach i edycji treści.

Jakość obrazu

Monitor iiyama G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle już po wyjęciu z pudełka oferuje całkiem dobrze skalibrowany obraz. Przy domyślnych ustawieniach jasność na poziomie 50% odpowiada wartości 201,2 cd/m² dla bieli oraz 0,724 cd/m² dla czerni. Przekłada się to na kontrast statyczny wynoszący 1166,6:1, czyli więcej niż deklarowane przez producenta 1000:1 – co, jak na matrycę IPS, wypada bardzo korzystnie. Oczywiście to wciąż mniej niż oferują typowe panele VA, ale jak na ten segment, wynik jest więcej niż przyzwoity.

Temperatura barwowa w trybie fabrycznym to około 6200 K, co oznacza lekkie ocieplenie obrazu – biel ma tu delikatny, żółtawy ton. Pomimo tego, średni błąd odwzorowania kolorów (Delta E) dla przestrzeni sRGB wynosi jedynie 1,81, co jest zauważalnie lepszym wynikiem niż w poprzedniej wersji monitora. Choć jedna z głównych barw – czerwień – wypada słabiej (Delta E aż 5,63), całościowo fabryczna kalibracja prezentuje się bardzo dobrze. Gamma również utrzymuje stabilny przebieg.

Dla użytkowników chcących uzyskać jeszcze lepsze odwzorowanie kolorów, producent przygotował tryb umożliwiający prostą kalibrację. Wystarczy lekko dostosować jasność oraz wartości RGB, by uzyskać wynik Delta E na poziomie zaledwie 0,37 dla sRGB – to już poziom, który pozwala komfortowo pracować z prostą grafiką czy edycją zdjęć.

Jeśli chodzi o obsługę HDR, monitor niestety jej nie wspiera – maksymalna jasność wynosząca 300 nitów nie spełnia nawet podstawowych wymagań standardu HDR400. W praktyce jednak w tej klasie urządzeń implementacja HDR i tak zazwyczaj kończy się na czysto marketingowych deklaracjach, więc brak tej funkcji nie jest dużym mankamentem.

Matryca IPS zapewnia bardzo dobre kąty widzenia – zarówno w pionie, jak i poziomie – a obraz pozostaje spójny nawet przy dużych odchyleniach (powyżej 60°). Niestety, jak w większości IPS-ów, pojawia się zjawisko tzw. IPS Glow, które widoczne jest na ciemnych tłach oglądanych pod kątem.

Zastosowane podświetlenie W-LED korzysta z technologii Flicker-free, co oznacza brak migotania obrazu. To potwierdziły nasze testy z użyciem kamery o wysokiej liczbie klatek na sekundę. Jasność maksymalna wyniosła imponujące 404 cd/m² – znacznie powyżej oficjalnych danych. Z drugiej strony, minimalna jasność pozostaje zbyt wysoka (ok. 151 nitów), co może przeszkadzać osobom korzystającym z monitora w całkowitej ciemności.

G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle, czy warto?

Monitor iiyama G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle to sprzęt zaprojektowany z myślą o fanach e-sportu i dynamicznych grach FPS. Jego głównym atutem jest wyjątkowo szybka matryca IPS o częstotliwości odświeżania 180 Hz oraz deklarowanym czasie reakcji wynoszącym zaledwie 0,2 ms (MPRT). W praktyce matryca radzi sobie bardzo dobrze – choć delikatne smużenie wciąż może się pojawiać przy mocnych kontrastach, to można je skutecznie ograniczyć, np. ustawiając funkcję Overdrive na poziomie +2 lub +3. Trzeba jednak uważać – wyższe ustawienia skutkują pojawieniem się niepożądanych artefaktów typu overshoot.

Dla tych, którzy oczekują maksymalnej ostrości ruchu, przewidziano także tryb MBR (Motion Blur Reduction), czyli tzw. strobing. Jego intensywność można regulować w skali od 0 do 7. Już na najniższym poziomie widać poprawę klarowności obrazu w ruchu, choć jak zawsze przy tej technologii, trzeba liczyć się z istotnymi ograniczeniami – spadkiem jasności, brakiem wsparcia dla FreeSync i możliwym zmęczeniem oczu przez migotanie.

Monitor wspiera synchronizację adaptacyjną AMD FreeSync Premium w zakresie od 48 do 180 Hz zarówno przez HDMI, jak i DisplayPort. Choć urządzenie nie posiada certyfikatu G-Sync Compatible, to działa bez zarzutów również z kartami NVIDII – brak migotania czy opóźnień wskazuje na wysoką kompatybilność.

Input lag, czyli opóźnienie reakcji monitora, jest na bardzo niskim poziomie – średnio 3,2 ms. Dla graczy liczących na maksymalną responsywność oznacza to niemal natychmiastowe przełożenie ruchów na ekran, co jest kluczowe w szybkich grach.

Jeśli chodzi o zużycie energii, to iiyama wypada tu nad wyraz dobrze. W trybie czuwania monitor pobiera minimalne ilości prądu, a nawet w maksymalnym obciążeniu – przy białym tle i pełnej jasności – nie przekracza rozsądnych wartości, wyróżniając się na tle konkurencji z podobnej półki cenowej.

Podsumowując, G-Master GB2470HSU-W6 Red Eagle to solidna propozycja dla graczy szukających kompaktowego monitora o bardzo dobrych parametrach do szybkich gier. Oferuje realne usprawnienia względem poprzednika i jest godnym polecenia sprzętem.

 

Arkadiusz Ogończyk

Arkadiusz Ogończyk

Redaktor prowadzący

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner