Arkadiusz OgończykZ najnowszego raportu State of the Game Industry 2025 opublikowanego przez Game Developers Conference (GDC) wynika, że komputery PC stają się dominującą platformą dla twórców gier. Aż 80% ankietowanych deweloperów pracuje obecnie nad projektami na PC, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 66% w roku poprzednim.
Popularność konsol, takich jak PlayStation 5 i Xbox Series X/S, choć nadal duża, wyraźnie ustępuje komputerom osobistym. Według raportu, jedynie 38% i 34% twórców gier rozwija projekty na te platformy. Odsetek deweloperów pracujących nad grami na PC stale rośnie – od 56% w 2020 roku do 80% w 2025 roku.
Jednym z kluczowych czynników wpływających na ten trend jest wzrost popularności przenośnego urządzenia Valve Steam Deck. Choć platforma ta nie była wyraźnie wymieniona w ankiecie, 44% respondentów, którzy wybrali kategorię „inne”, wskazało zainteresowanie Steam Deckiem.
PC pozostaje atrakcyjną platformą także dzięki niskim barierom wejścia. Deweloperzy mogą publikować gry na platformach takich jak Steam przy minimalnych kosztach początkowych. W 2024 roku na Steamie ukazało się niemal 19 tysięcy nowych tytułów, co podkreśla znaczenie tej platformy dla branży.
Trendy są jednoznaczne – rynek PC rozkwita
Raport zauważa również odrodzenie zainteresowania grami przeglądarkowymi. W 2025 roku 16% twórców pracowało nad grami na przeglądarki, co stanowi wzrost z 10% w roku poprzednim. Nowe technologie webowe umożliwiają tworzenie zaawansowanej grafiki i złożonej mechaniki rozgrywki, wcześniej zarezerwowanej dla tradycyjnych gier instalowanych.
Warto jednak zaznaczyć, że ankieta GDC ma znaczną przewagę respondentów z Zachodu – 58% pochodzi z USA, a 16% z Wielkiej Brytanii, Kanady i Australii. Rynki azjatyckie, takie jak Chiny czy Japonia, są niedoreprezentowane, co może wpływać na wyniki, szczególnie w kontekście gier mobilnych.
Mimo pozytywnych trendów, branża zmaga się z wyzwaniami – w 2024 roku aż 10% respondentów doświadczyło zwolnień, a 4% ich studiów zostało zamkniętych. To przypomina o niepewnej naturze rynku gier, nawet w obliczu dynamicznego rozwoju wybranych sektorów.
Jacek Winkler