Bezpieczeństwo jazdy i bezpieczeństwo na drodze to rosnące problemy o wymiarze globalnym. Wg danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co roku w wypadkach drogowych na całym świecie ginie aż 1,35 mln osób, co średnio daje prawie 3 700 osób każdego dnia. Liczba osób rannych to blisko 50 milionów. Przed branżą automotive duże wyzwanie, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drodze. Z pomocą przychodzą nowe technologie wykorzystujące m.in. rozwój telematyki i sztucznej inteligencji (AI).
Z danych opublikowanych przez Komisję Europejską[1] wynika, że w 2018 r. na unijnych drogach zginęło 25 100 osób, średnio to 49 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców. Polska klasyfikuje się tu dużo powyżej średniej unijnej, w przeliczeniu na milion mieszkańców jest u nas 76 ofiar śmiertelnych. W Polsce, wg danych Komendy Głównej Policji, w 2018 roku doszło do 31 674 wypadków drogowych, w wyniku których 2 862 osoby poniosły śmierć, a 37 359 osób zostało rannych[2]. Do jednostek Policji zgłoszono też 436 414 kolizji drogowych. Oprócz skutków społecznych wypadki te mają również ogromne skutki ekonomiczny. Szacowany koszt wszystkich zdarzeń drogowych w Polsce, według aktualnych danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, to 48,2 mld złotych[3]. WHO szacuje, że wypadki drogowe kosztują od 1% do 3% produktu krajowego brutto (PKB) każdego kraju.
Nowe technologie na ratunek
Kiedy myślimy o wykorzystaniu sztucznej inteligencji w przemyśle motoryzacyjnym to na myśl w pierwszej kolejności przychodzi samochód autonomiczny. Przemysł samochodowy stoi na progu rewolucji. Prace nad bezpiecznym w pełni autonomicznym samochodem trwają, ale wciąż jednak jest to raczej swoista wizja przyszłości niż realne implementacje. Dzięki AI samochody mają interpretować i przewidywać zachowanie innych uczestników ruchu i umieć zareagować na tyle wcześnie, aby zapobiec potencjalnie niebezpiecznym sytuacjom. Już teraz coraz więcej aut wyposażonych jest w ,,inteligentnych” asystentów kierowców, czyli systemy wspomagające bezpieczeństwo jazdy.
– Nowe technologie zmieniły obraz branży automotive nie tylko w procesie produkcji samochodów, ale przede wszystkim poprawy bezpieczeństwa jazdy. Obecnie coraz częściej wykorzystuje się chociażby możliwości uczenia maszynowego w aplikacjach monitorujących styl jazdy kierowców, systemach rozpoznawania znaków drogowych czy w systemach utrzymania w pasie. Samochody wyższej klasy już dziś oferują też szereg systemów wspierających kierowcę, dzięki którym jeździ się łatwiej i bezpieczniej. Mowa tu chociażby o asystentach jazdy nocnej, asystentach martwego pola, asystentach parkowania, czujnikach ostrzegających o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu, aktywnych tempomatach, które utrzymują stałą prędkość jazdy, kontrolują odległość od poprzedzającego pojazdu zachowując bezpieczny odstęp i wspierają kierowcę podczas jazdy w korkach poprzez wczesne wyhamowywanie i bezpieczne ruszanie, czy też o systemach automatycznie powiadamiających o wypadkach drogowych służby ratunkowe. Trwają prace nad systemami i rozwiązaniami prawnymi, które umożliwiają komunikowanie się samochodów z infrastrukturą drogową i innymi pojazdami. Ma to ułatwić wprowadzenie autonomicznego transportu i zwiększenie bezpieczeństwa poprzez chociażby błyskawiczną informację o zagrożeniu na drodze czy rozładowywanie korków poprzez inteligentne sterowanie ruchem przez komputer. – mówi Jędrzej Fulara, CTO w Sparkbit.
Dlaczego telematyka zyskuje na znaczeniu w kontekście bezpieczeństwa jazdy?
Wśród czynników mających decydujący wpływ na bezpieczeństwo ruchu, na pierwsze miejsce zdecydowanie wysuwa się człowiek. W 2018 roku w Polsce było 27 556 wypadków z winy kierującego, co stanowiło 87% ogółu wszystkich wypadków. To właśnie czynnik ludzki jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych. Szacuje się, że średnio od 80%-90% wypadków powstaje z winy człowieka. Kluczowym elementem w poprawie bezpieczeństwa na drodze jest więc zmiana zachowania kierowcy i wyeliminowanie niebezpiecznych nawyków. Jak można to zrobić? Jednym z najbardziej skutecznych sposobów jest wykorzystanie potęgi liczb. Tu właśnie pomaga telematyka. Na rynku dostępne są już systemy, które dzięki zaawansowanym algorytmom i modelom matematycznym są w stanie dokładnie ocenić styl jazdy konkretnego kierowcy i zaoferować mu spersonalizowane wskazówki. Przykładem takiego systemu jest SparkT – platforma do oceny zachowania kierowcy podczas jazdy stworzona przez polską firmę Sparkbit. Jeszcze kilka lat temu systemy telematyczne służyły głównie do lokalizowania pojazdów we flocie samochodowej, śledzenia ich tras czy lokalizowania w czasie kradzieży. Dziś, dzięki rozwojowi algorytmów uczenia maszynowego, z powodzeniem wykorzystuje się je do monitorowania i analizowania stylu jazdy kierowców, co korzystnie wpływa w szerszej perspektywie, obok korzyści dla branży ubezpieczeniowej i floty samochodowej, właśnie m.in. na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Mobilne aplikacje telematyczne do angażowania, motywowania i ulepszania stylu jazdy kierowców
SparkT to platforma do monitorowania i analizowania stylu jazdy kierowców. Wykorzystując zaawansowane algorytmy i dane z różnych źródeł w czasie rzeczywistym obserwuje ona jak kierowca zachowuje się na drodze. Wykrywa potencjalnie niebezpieczne zachowania, np. gwałtowne przyspieszenia, hamowania i wchodzenia w zakręty czy przekroczenia dopuszczalnej prędkości jazdy. System działa w oparciu o heterogeniczne dane takie jak: położenie i prędkość pojazdu (śledzonego w czasie rzeczywistym przy użyciu GPS), warunki atmosferyczne, natężenie ruchu czy ograniczenia prędkości. Dane te uzupełniane są przez informacje zebrane przez czujniki smartfona (akcelerometr, żyroskop, GPS), w którym zainstalowano odpowiednią aplikację lub z innego źródła danych takiego jak, np. BLE (urządzenia Bluetooth o niskiej energii) lub OBD2. Na tej podstawie tworzony jest indywidualny profil każdego kierowcy. Celem jest sklasyfikowanie kierowców według ich skłonności do ryzyka, a w szerszym kontekście zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Co ważne, dane dostarczające informacje o zachowaniu kierowcy są również dostępne użytkownikowi, aby mógł lepiej zrozumieć swoją jazdę i skupić się na obszarze wymagającym poprawy. Obecnie firma pracuje nad wzbogaceniem oprogramowania o komponent AI wykorzystujący zaawansowaną analizę obrazu, dzięki któremu będzie można w czasie rzeczywistym wykrywać sytuacje, w których kierowca przejechał na czerwonym świetle, niebezpiecznie wyprzedzał, nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami, czy zbyt często zmieniał pas ruchu.
Firmy ubezpieczeniowe już teraz wykorzystują systemy do analizowania jazdy kierowców do oceny ryzyka ubezpieczeniowego i proponowania indywidualnych polis dostosowanych do stylu jazdy, nagradzając klientów wykazujących się dobrym prowadzeniem pojazdu za pomocą niższych składek i rabatów na oferty partnerskie. Systemy pozwalające monitorować i analizować zachowania kierowców są też bardzo pomocne w zarządzaniu flotą firmy transportowej.
Korzystanie z nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, IoT, zastosowanie telematyki opartej na zaawansowanych możliwościach uczenia maszynowego, analityki i algorytmów, już odgrywa istotną rolę w zmianie krajobrazu przemysłu motoryzacyjnego i może przyczynić się jeszcze bardziej do zapobiegania i zmniejszenia liczby wypadków oraz poprawy bezpieczeństwa na drodze. Rozwiązania sieci komórkowej i szybkiej transmisji danych mogą być wykorzystywane do gromadzenia danych o pojazdach na drodze i stanie dróg, a także do dostarczania informacji o pogodzie i ostrzeżeń w czasie rzeczywistym w celu zmniejszenia liczby wypadków. Inteligentne światła drogowe, systemy kontroli ruchu, inteligentne systemy wspierające kierowców w samochodach, autonomiczne auta, platformy do monitorowania stylu jazdy kierowców – technologia daje wiele możliwości, aby zmniejszyć liczbę wypadków i podnieść bezpieczeństwo jazdy.
[1] Dane: Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, raport: Stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie w 2018 roku. http://www.krbrd.gov.pl/pl/test.html
[2] Dane Komendy Głównej Policki, raport: Wypadki drogowe w Polsce w 2018 r. http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.html
[3] Dane z 2015 roku, czyli z ostatniego badania przeprowadzonego przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego http://www.krbrd.gov.pl/pl/aktualnosci/0daa3749e86e86dd2e55836e8b633019.html