Na początku roku Microsoft i ASUS zapowiedzieli konsolę przenośną ROG Xbox Ally, czyli odświeżoną wersję ROG Ally z brandingiem Xbox i zupełnie nowym podejściem do Windowsa na handheldach. Największą rewolucją miała być specjalna pełnoekranowa aplikacja Xbox, która zastępowałaby tradycyjny pulpit Windows 11 i wreszcie miała „naprawić” mobilne granie na systemie giganta z Redmond. Plan zakładał, że funkcja ta będzie ekskluzywna dla ROG Xbox Ally, a dopiero później trafi na inne urządzenia.
Jak donosi jednak The Verge, nowy tryb pełnoekranowy Xbox wyciekł wcześniej do sieci i można go już zainstalować na dowolnym handheldzie z Windowsem, od oryginalnego ROG Ally po Lenovo Legion Go i inne tego typu handheldy. Co ciekawe, stało się to na miesiąc przed premierą ROG Xbox Ally, więc użytkownicy konkurencyjnych sprzętów mogą przetestować rozwiązanie przed oficjalnym debiutem sprzętu od ASUSa.
Na Reddicie pojawiły się przewodniki instalacyjne, a proces, choć wymaga podstawowej znajomości Windowsa, jest stosunkowo prosty. Jedynym warunkiem jest posiadanie aktualizacji Windows 11 25H2 dostępnej w kanale Release Preview programu Windows Insider.
Jak działa nowy tryb?
Nowe środowisko to wciąż Windows 11, ale pozbawiony zbędnych procesów i aplikacji działających w tle. System uruchamia się od razu w pełnoekranowym interfejsie Xbox, który konsoliduje wszystkie gry w jednym miejscu, nie tylko z Game Passa, ale także ze Steama, Epic Games czy Battle.net.
Testy serwisu Windows Central na pierwszej wersji ROG Ally wykazały zauważalną poprawę, a konkretniej wzrost wydajności (np. z 29 do 38 FPS-ów w Shadow of the Tomb Raider), dodatkową godzinę pracy na baterii czy płynniejszy i bardziej intuicyjny interfejs. Zyski te wynikają głównie z wyłączenia procesów w tle, a nie z głębokich zmian w jądrze systemu.
Elastyczność i ograniczenia
Choć nowy tryb przypomina bardziej konsolowy dashboard, nadal daje możliwość przełączenia się na klasyczny pulpit Windowsa. Jednak Microsoft uczciwie przyznaje, że nie jest to tryb zoptymalizowany pod obsługę dotykiem i do pełnej wygody nadal przyda się mysz i klawiatura.
Wyciek sprawił, że Microsoft przypadkiem udostępnił najbardziej wyczekiwaną funkcję handheldów PC szerzej i szybciej, niż planował. Dla graczy to świetna wiadomość, bo wreszcie Windows na przenośnych konsolach staje się lżejszy, bardziej intuicyjny i przyjaźniejszy dla gracza. Pytanie tylko, czy ROG Xbox Ally nie straci części swojego unikalnego charakteru, skoro jego flagowa funkcja trafiła do konkurencji jeszcze przed premierą.