Zalman Z9 Neo – test ciekawej obudowy, za rozsądną cenę

Wygląd zewnętrzny.

Obudowa ma bardzo ciekawy wygląd i została wykonana z dobrych materiałów (chropowatego plastiku i metalu). Gdy nią potrząsnąłem nie było słychać żadnych latających (na bezczelnego) kabelków, wręcz mogę rzec, że obudowa została dobrze skręcona i wygląda na dosyć masywną – mimo, że aż tak dużo ona nie waży.

Przód posiada drzwiczki z matą wyciszającą, które zamykane są na magnes. Za nimi znalazłem miejsce na dwa sloty 5,25” oraz kratkę, za którą schowane zostały dwa wentylatory ZA1225ASL 120 mm.

Górna część obudowy posiada chropowaty plastik i cztery porty USB ( 2 x USB 3.0 i 2 x USB 2.0) oraz dwa wejścia audio, przycisk reset i przycisk power. Warto tu dodać, że ten model wyposażono również w zaślepki, które chronią porty USB przed dostawaniem się do nich pyłu kurzowego.

W bocznej części obudowa otrzymała wyjścia, które odprowadzają ciepłe powietrze i zarazem chłodzą nasze podzespoły, a także metalowe pokrywy

…oraz okno z plexi.

Z tyłu producent umieścił siedem slotów rozszerzeń, miejsce na zasilacz komputerowy typu ATX oraz miejsce na porty wychodzące z płyty głównej i miejsce na jeden wentylator 120 mm.

Pod spodem znalazły się cztery gumowe nóżki oraz filtr przeciwkurzowy.

Baner zgody na pliki cookie od Real Cookie Banner