Podsumowanie.
Na początku dość sceptycznie podchodziłem do testowanego sprzętu. Miałem trochę wątpliwości co do jakości użytych materiałów. Jednak umówmy się, dyskiem nie będziemy rzucać o posadzkę, a przypadkowy upadek z niewielkiej wysokości, nie powinien wpłynąć na pracę dysku/kieszeni. Na sam koniec warto przypomnieć o wisience na torcie w postaci szyfrowania dysków algorytmem AES. To właśnie ten bajer stanowi klucz do odpowiedzi na temat ceny Zalmana ZM-SHE350.