Obecnie spożywane przez nas banany to głównie odmiana Cavendish – niestety są one zagrożone wyginięciem. Wszystko za sprawą grzyba o nazwie Foc TR4, który infekuje i zabija uprawy, wywołując w owocach chorobę znaną jako fuzarioza. Gdy raz opanuje pole bananów, jej zwalczenie jest prawie niemożliwe.
Co gorsza, banany Cavendish na całym świecie są w zasadzie klonami, więc każda plantacja jest podatna na tę infekcję. Wraz z rozwojem masowych upraw zabrakło różnorodności genetycznej, która mogłaby pomóc w przetrwaniu niektórych okazów. W związku z tym istnieje bardzo realne ryzyko, że banan, jaki znamy, może stać się gatunkiem wymarłym. Jeśli brzmi to niewiarygodnie, to wiedzcie, że miało to już miejsce wcześniej:
„Rodzaj banana, który jemy dzisiaj, różni się od tego, który jedli twoi dziadkowie” – powiedział Li-Jun Ma, główny autor badania. „Tamte banany, odmiany Gros Michel, padły ofiarą pierwszego wybuchu fuzariozy w latach 50-tych XX wieku.”
Ironią losu jest to, że banany Cavendish zdobyły popularność dzięki swojej naturalnej odporności na szczep grzyba, który zniszczył Gros Michel. Ale teraz, przez ostatnie kilka dziesięcioleci, pojawił się inny jego rodzaj, by dokończyć dzieło zniszczenia upraw bananów.
Naukowcy z Uniwersytetu Massachusetts w Amherst zbadali genom grzyba, aby znaleźć wskazówki, które mogłyby pomóc w walce z nim. „Spędziliśmy ostatnie 10 lat na badaniu przyczyn nowej odmiany fuzariozy wśród bananów”. „Teraz wiemy, że patogen TR4, który niszczy banany Cavendish, nie wyewoluował z rasy, która zniszczyła banany Gros Michel. Genom TR4 zawiera pewne dodatkowe geny, które są związane z produkcją tlenku azotu, który wydaje się kluczowym czynnikiem wirulencji TR4.”
Tlenek azotu jest szkodliwy dla bananów, wydaje się, że grzyb uwalnia ten gaz, aby osłabić owoc i dostać się do jego wnętrza. I rzeczywiście – gdy naukowcy usunęli z niego dwa geny kontrolujące produkcję tlenku azotu, wirulencja grzyba została znacznie zmniejszona. Badania te zostały opublikowane w czasopiśmie Nature Microbiology. Inna grupa naukowców pracuje obecnie za to nad genetyczną modyfikacją bananów Cavendish, tak by były bardziej odporne na grzyba.
Miejmy nadzieję, że uda się doprowadzić do nowych metod ograniczania lub kontrolowania rozprzestrzeniania się choroby, po to, by uratować świat przed banangedonem.